Świąteczny nokaut

Strona Główna » Siatkówka » News » Świąteczny nokaut 

W tym roku udało się uniknąć przedświątecznej wpadki...


To się nazywa skuteczny i mocny rewanż. Stal na początku października z Wałbrzycha wywiozła dwa punkty, za to Victoria PWSZ dziś z Nysy wszystkie i do tego nawet nie dała szansy na wywalczenie seta. Było to pierwsze zwycięstwo wałbrzyskich siatkarzy w Nysie od bardzo dawna (w tym tysiącleciu chyba tam nie wygraliśmy nigdy). Po tym co nasi siatkarze pokazali w dzisiejszym meczu, wygrana definitywnie im się należała. Komplet punktów tym bardziej cieszy, że pozwolił samodzielnie pozostać na fotelu wicelidera I ligi przez najbliższe trzy tygodnie. Dodatkowo wałbrzyszanie pokonali fatum "przedświątecznej wpadki", jakie ciążyło nad nimi w poprzednich sezonach (ostatni raz w ostatnim meczu roku wygrali w sezonie 2010/2011). Teraz przyszedł czas na zasłużony odpoczynek i regenerację sił przed pozostałymi jedenastoma kolejkami ligowymi, jakie czekają Victorię PWSZ po nowym roku. A będzie na co czekać... I-ligowcy na siatkarskie parkiety wracają 10.01.2015. Victoria PWSZ nowy rok rozpocznie u siebie starciem z sąsiadem z tabeli, mającym również apetyt na drugą pozycję Krispolem. Już dziś wiemy, że relację z tego spotkania na żywo pokaże TVP Sport. To kolejna okazja, żeby wałbrzyscy siatkarze pokazali całej Polsce na co ich stać!

W pozostałych meczach: Caro - SMS 0:3, Avia - AGH 0:3, Pekpol - Kęczanin 3:1, Krispol - Warta 3:2, Wspadon - Ślepsk 0:3, Siedlce - Camper 0:3.

Spotkanie w Nysie - używając terminologii piłkarskiej - można by spokojnie nazwać "do jednej bramki". Victoria PWSZ przez całe spotkanie starała się panować nad przebiegiem gry. Przez pierwsze dwa sety mieliśmy pełną kontrolę nad tym co dzieje się na parkiecie, dopiero w trzecim zaczęły pojawiać się błędy i lekko się pogubiliśmy. Na szczęście w porę wróciliśmy na właściwe tory i zakończyliśmy spotkanie na bez straty seta. W dzisiejszym meczu bardzo dobrze spisała się cała wałbrzyska ekipa, z Piórkowskim, Krzywieckim i Fijałkiem na czele. Ten ostatni został wybrany MVP spotkania.

 

Nysa nie miała już nic do powiedzenia. Efektowna końcówka i wygrywamy III set 25:22. Cały mecz dla Wałbrzycha 3:0.

Odskakujemy na 2 punkty i mamy meczbol...

Poprawiamy grę. Udaje się ponownie zaskoczyć i nadrobić po kolei trzy punkty. Prowadzimy 20:19, a czas bierze Stal.

Stal nie odpuszcza, a wałbrzyszanie psują kolejne zagrywki. II przerwa techniczna i nasi siatkarze przegrywają 15:16.

Dwie dobre zagrywki wałbrzyszan dają punkty i wracamy na prowadzenie 12:11.

Zaczyna robić się mało ciekawie. Stal ostro rusza do ataku i najpierw doskakuje na remis, a po chwili prowadzi.

Przy I przerwie technicznej mamy tylko punkt przewagi - 8:7.

Piórkowski posyła as serwisowy i Victoria prowadzi 7:5.

Udaje się utrzymać 2-3 punkty przewagi.

Zaczynamy podobnie jak dwa poprzednie sety.

W wałbrzyskich szeregach najlepiej do tej pory wypada Piórkowski. Oby kolejny set był równie udany jak poprzednie...

Wystarcza jeden setbol i wygrywamy set II - tak jak I - 25:17. W setach 2:0 dla Victorii.

23:16 dla Victorii.

Odskakujemy na 7 punktów.

6 punktów pod rząd zdobywamy po zagrywce Krzywieckiego. Na II przerwie technicznej prowadzimy 16:11.

Piórkowski w ataku wywalczył kolejne kilka punktów i prowadzimy 12:9.

Cały czas gramy bardzo mocną zagrywką i odskakujemy na 2 punkty - 8:6. I przerwa techniczna.

Robi się 6:6.

Zaczyna się gra punkt za punkt. Victoria prowadzi 5:3.

Ponownie pierwsze punkty dla Wałbrzycha.

Victoria kończy I set wynikiem 25:17.

Po naszych błędach pozwalamy Stali na zdobycie kilku punktów z rzędu.

Wychodzimy na 23:13 i tego seta już nie przegramy...

Z trybun słychać głośny doping naszych kibiców.

Stal nie potrafi przyjąć naszych piłek, a przewaga rośnie i wynosi 8 punktów.

16:10 dla Victorii. II przerwa techniczna.

Świetna gra Krulickiego i odskakujemy na 5 punktów.

Victoria wychodzi na 8:6. I przerwa techniczna.

Spokojnie prowadzimy 4:1.

Pierwsze punkty idą na nasze konto.

 

Na trybunach prawie komplet widzów. Zaczynamy...

Zaczynamy w składzie: Fijałek, Olczyk, Krzywiecki, Piórkowski, Krulicki, Karpiewski, Mihułka (L).

Obecnie trwa przedmeczowa rozgrzewka. Hala jest dość mała i niska. Obiekt ten bardzo dobrze znają Piórkowski, Karpiewski oraz Krzywiecki, którzy grali w barwach Stali.

Wałbrzyscy siatkarze w nyskiej hali pojawili się już dwie godziny przed spotkaniem. Do Nysy dotarła również grupka wałbrzyskich kibiców, która będzie gorąco wspierać nasz zespół w walce o utrzymanie drugiej pozycji w tabeli.

Przed I-ligowcami ostatnia prosta tegorocznych siatkarskich zmagań w sezonie 2014/2015. Czy czekają nas jeszcze jakieś zmiany w układzie tabeli ? Wszystko wyjaśni się już dziś wieczorem. Drugim rewanżowym rywalem wałbrzyszan jest dziś znajdująca się obecnie na czwartym miejscu w tabeli Stal Nysa. W ostatnich latach zespoły dwukrotnie towarzysko spotkały się w ramach wałbrzyskiego Turnieju o Puchar Prezesa, gdzie w zwycięstwach mamy remis oraz w zeszłorocznych zmaganiach w Pucharze Polski. Pierwsza okazja na starcie ligowe nadeszła dopiero w październiku tego roku i w wałbrzyskiej hali Aqua-Zdrój - po dość ciężkim meczu - lepiej wypadła Stal, wygrywając 3:2. Czy teraz Victoria PWSZ się zrewanżuje ? Czy uda się wygrać po raz dziesiąty ? Odpowiedzi już od 18.

Po 14 kolejkach, Victorii PWSZ udało się utrzymać na II pozycji, z 30 punktami na koncie i setami 37:22. Do tej pory wygraliśmy 9 razy i 5 razy przegraliśmy. Stal jest na IV miejscu, z 27 punktami na koncie i setami 35:22. Do tej pory 10 razy wygrała i 4 razy przegrała.

Dzisiejsze starcie będzie już trzecim pomiędzy obiema drużynami na przestrzeni ostatnich czterech miesięcy. Najpierw we wrześniu na tegorocznym Turnieju o Puchar Prezesa, Victoria PWSZ pokonała Stal 3:0, a trzy tygodnie później siatkarze z Nysy - również w Aqua-Zdrój - w lidze wygrali z wałbrzyszanami 3:2. W poprzednim sezonie oba zespoły spotkały się również w PP, gdzie w III rundzie rozgrywek lepiej wypadła Stal, wygrywając 3:1 i wyrzucając Victorię PWSZ z dalszej gry. Jak zakończy się najbliższe spotkanie ?

Zapraszamy na relację LIVE