Wałbrzyskie Chełmce pod koniec marca zakończyły zmagania 2023/2024. I patrząc w statystyki w obu przypadkach tegoroczna rywalizacja lepiej wypadła na parkiecie Hali Wałbrzyskich Mistrzów. Czwarte w grupie 3 siatkarki Chełmca Wodociągi na osiemnaście rozegranych meczów wygrały jedenaście i przegrały siedem. Różnica między bilansem domowym i wyjazdowym okazała się niewielka - w Wałbrzychu zaliczyły sześć zwycięstw i trzy porażki, a na wyjazdach pięć zwycięstw i cztery porażki. W sumie rozegrały osiem tie-breaków, wygrywając połowę. Zdecydowanie inaczej sytuacja prezentuje się u naszych siatkarzy. Siódmy na koniec w grupie 3 KPS Chełmiec w tegorocznych zmaganiach zagrał dwadzieścia dwa spotkania, z czego zwycięsko zakończył dokładnie połowę (11 wygranych i 11 przegranych). Większość triumfów wałbrzyszanie zaliczyli w dawnym OSiRze, dokładnie było ich osiem oraz trzy przegrane (Wieluń, Bielawa, Jelcz Laskowice). Poza Wałbrzychem natomiast bilans prezentuje się odwrotnie - trzy zwycięstwa (Gubin, Radomsko, Rząśnia) oraz osiem porażek. Jeśli popatrzymy na pięciosetowe starcia, siatkarze zagrali ich mniej niż siatkarki, bo sześć. Pięć zakończyli zapisując na koncie dwa punkty, a tylko jedno - w nowej hali Akademii Nauk Stosowanych z Volleyem Jelcz Laskowice - zdobywając jeden punkt. Kolejne siatkarskie emocje z udziałem Chełmców już jesienią.