W niedawnych mistrzostwach kraju szkół w zapasach w kategorii młodzik U14 nie było ani jednego wałbrzyskiego zapaśnika. Nie pojechali na zawody ani reprezentanci ZLKS Zagłębia, ani Victorii Wałbrzych, ani sąsiedniego Herosa Boguszów. Teraz przed nami Mistrzostwa Polski młodzików w boksie. I na kilkuset zgłoszonych bokserów mamy... jednego wałbrzyskiego. W wadze 80 kg wystąpi w Śremie Szymon Siwiński (Imperium Wałbrzych). Mamy dwa klubu szkolące w boksie w Wałbrzychu (Imperium i Kaczor Boks Team) i nie mamy ani jednego zawodnika w najmłodszej kategorii wiekowej. Co więc te kluby robią? Od dwóch lat nie ma młodych wałbrzyskich kolarzy szosowych, bo LKKS Górnik DZT upadł po 75 latach istnienia. Tym bardziej warto docenić tych, którzy odnoszą sukcesy w sporcie młodzieżowym. Dotyczy to gier drużynowych, szczególnie siatkówki męskiej. KPS Chełmiec co roku z licznymi medalami kończy rozgrywki dolnośląskie i zdobywa awanse do gier centralnych. Tym śladem idzie siatkówka kobieca, od czasu do czasu uda się osiągnąć taki sukces młodym koszykarzom. Ze sportów indywidualnych trzyma się dzielnie lekkoatletyka (kolejne MP z udziałem wałbrzyszan już w weekend), próbują przebić się kolarze górscy. Sportów walki żal, bo do niedawna to była siła wałbrzyskiego sportu. Dlatego warto docenić szczególnie tych, którzy tak dobrze pracują.