Jubileusz bez punktów

Strona Główna » Piłka Nożna » News » Jubileusz bez punktów 

Lidera upilnować udało się przez godzinę


Biało-niebieskim nie udaje się wywalczyć punktów na koniec jesiennego grania w wałbrzyskiej okręgówce. Starcie derbowe od początku przebiegało na dość wyrównanym poziomie. W pierwszej połowie obie drużyny starały się szukać okazji na trafienia, jednak kolejne strzały tylko mijały bramkę. Kilka interwencji zaliczyli też obaj bramkarze. Druga połowa, przynajmniej na początku przebiegała podobnie. Dopiero po pierwszym trafieniu goście z Bielawy zaczęli zyskiwać nieco przewagi. Górnik jednak starał się cały czas skutecznie odpierać ataki rywali. Wałbrzyszanie sami również próbowali strzelać, ale nadal brakowało szczęścia tuż przed bramką. Bielawianka zaś podbudowana pierwszą bramką, w ostatnim kwadransie jeszcze powiększyła prowadzenie i ostatecznie ponownie zabrała komplet punktów ze Stadionu 1000-lecia, umacniając się na ligowym szczycie. Wałbrzyszanie natomiast zimową przerwę spędzą w środku tabeli, na pozycji numer dziewięć.

W innym meczu LO Zdrój - AKS 2:5. Natomiast w sobotnich meczach IV ligi: Zenit - Polonia-Stal 0:2, Lechia - Złotoryja 1:2, Żmigród - Piast NR 1:0.

W Zielonej Górze wałbrzyszanie również muszą uznać wyższość rywala. Miners przegrywają z Watahą ZG 6:24 i zdobywają srebro MP.

 

Koniec meczu na Ratuszowej. Górnik przegrywa z Bielawianką 0:3.

Jeszcze jedna zmiana, za Aldeira wchodzi Wyszyński. Sporo fauli po obu stronach w ostatnich minutach spotkania.

Lider zaczyna zyskiwać lekką przewagę i powiększać prowadzenie. 83. minuta i Bielawa trafia po raz trzeci - 0:3.

76. minuta, akcja gości, strzał na bramkę i Kubiak musi wyciągać piłkę z siatki - 0:2. W międzyczasie zmiany w Górniku, za Kobylańskiego wchodzi Tłuścik, a za Ziołę Krynicki.

Gospodarze szukają okazji na wyrównanie, jednak strzały wałbrzyszan są blokowane.

Pierwsza zmiana w Górniku, wchodzi Laskowski schodzi Krawczyk. Kolejny róg dla Wałbrzycha i goście ponownie wybijają piłkę w pole.

Wałbrzyszanom przez godzinę udało się skutecznie pilnować dostępu do własnej bramki. 61. minuta rzut wolny dla Bielawianki, zagranie pod bramkę i piłka w zamieszaniu ląduje w siatce - 0:1.

Akcja Bielawy, mocny strzał i Kubiak wybija piłkę. Dobitka gości również wpada w ręce wałbrzyskiego golkipera.

Rzut rożny dla Górnika, dośrodkowanie pod bramkę, Bielawianka wybija na kolejny róg. Drugi strzał wpada w ręce bramkarza gości.

Wracamy do gry. Górnik wychodzi bez zmian.

W Zielonej Górze równolegle trwa finał PFL9 z udziałem futbolistów amerykańskich Miners Wałbrzych. Do przerwy nasza drużyna przegrywa z Watahą ZG 6:24.

Przerwa na Ratuszowej. Górnik remisuje z Bielawianką 0:0.

Zespoły do końca szukają swoich okazji, jednak piłka jedynie mija bramki.

Momentami na boisku oglądamy dość ostrą grę.

36. minuta, zamieszanie pod bramką Bielawy. Górnicy kilka razy próbują strzelać, goście wybijają wszystkie strzały.

28. minuta, dobra akcja Górnika. Rzut rożny dla Bielawianki, piłka po strzale wybita. Wałbrzyszanie ruszają z akcją od własnego pola karnego i piłka zostaje im odebrana dopiero pod bramką gości. Róg dla gospodarzy i piłka wybita.

Rzut rożny dla Wałbrzycha, piłka po dośrodkowaniu leci nad bramką.

Nad Ratuszową wyszło słońce. Nadal bez stuprocentowych okazji strzeleckich po obu stronach.

Rzut rożny dla gości, dośrodkowanie pod bramkę i piłka zostaje wybita.

Górnik skutecznie blokuje próby strzałów Bielawy.

Pierwsze minuty bez sytuacji bramkowych. Na trybunach głośny doping licznie zebranych kibiców.

 

Piłkarze wrócili już na murawę, zaczynamy za chwilę.

Jeszcze przed meczem wałbrzyski klub wrócił wspomnieniami do wywalczonego 40 lat temu awansu Górnika do ekstraklasy (ówczesnej I ligi) oraz zakończenia rundy jesiennej 1983/1984 na fotelu lidera najwyższego szczebla. Na murawie pojawili się Leszek Kosowski, Ryszard Walusiak, Benedykt Bylicki oraz Jerzy Jowik. Byli zawodnicy otrzymali okolicznościowe upominki od kibiców. Klub podziękował również byłemu trenerowi Górnika Marcinowi Domagale.

Na ławce usiedli: Kocoń, Vishnitskyi, Laskowski, Tłuścik, Pichurski, Krynicki.

Wałbrzyszanie wychodzą w składzie: Kubiak, Ziiatdinov, Rosicki, Migacz, Raczyński, Kobylański, Aldeir Silva, Zioła, Korba, Krawczyk, Sobiesierski.

Na boisku przedmeczowa rozgrzewka, na trybunach zbierają się kibice.

Niezwykle emocjonująco zapowiada się zakończenie jesiennych zmagań na Stadionie 1000-lecia. Górnik, po bardzo udanym wyjeździe do Bystrzycy Kłodzkiej i przełamaniu strzeleckiej niemocy z wcześniejszych meczów, za kilka chwil rozpocznie walkę o punkty z liderem wałbrzyskiej LO Bielawianką. Oba kluby latem opuściły IV ligę (gdyby nie łączenie grup, utrzymałyby się - Wałbrzych 11., Bielawa 13.). Obecnie zdecydowanie lepiej radzą sobie dzisiejsi goście, którzy nad biało-niebieskimi mają 12 punktów przewagi. Czy Górnik zdoła zatrzymać lidera i zabrać mu punkty ? Czy Ratuszowa okaże się szczęśliwa dla gospodarzy ? Odpowiedzi od 13.

Zapraszamy na relację ze spotkania