Dwanaście do przodu

Strona Główna » Piłka Nożna » News » Dwanaście do przodu 

Niezwykle udany okazał się inauguracyjny tydzień biało-niebieskich


Dwa mecze, dwie wygrane, czternaście goli strzelonych i tylko dwa stracone - tak kończy się pucharowo-ligowy tydzień biało-niebieskich piłkarzy, pierwszy w sezonie 2020/2021. I oby nie ostatni... Górnik po raz kolejny udowodnił, że gole zdobyć potrafi, choć tym razem na złapanie strzeleckiego rytmu kazał kibicom czekać do drugiej połowy. Na szczęście jak już zaskoczyło, to szybko udało się zapewnić sobie spokojne prowadzenie i bez kłopotów zatrzymać komplet punktów na koncie. Miejmy nadzieję, że tak udany początek ligowych rozgrywek jest zwiastunem kolejnych emocji oraz korzystnych wyników w następnych spotkaniach. Szczególnie, że za tydzień kibiców czeka derbowe starcie Szczawno - Górnik.

Od kompletu punktów sezon rozpoczął też drugi z wałbrzyskich Górników, piłkarze z Nowego Miasta wygrali w Mrowinach z Zielonymi 4:3. Natomiast w trzecim z sobotnich meczów beniaminek Zieloni Mokrzeszów wygrał na wyjeździe z Włókniarzem 3:2.

 

Koniec inauguracyjnego spotkania. Górnik na Ratuszowej pokonuje Orła Witoszów 7:0.

Wysokie i pewne prowadzenie pozwala gospodarzom na spokojną grę w ostatnich minutach.

Chwilę przed siódmym trafieniem zmienili się bramkarze w Górniku i obecnie między słupkami stanął Kubiak. To podobnie jak w przypadku Hallysona ligowy debiut w wałbrzyskich szeregach.

Górnik się nie zatrzymuje, 79. minuta i następny GOOOL!!! piłkę w siatce umieszcza Chołuj. Na tablicy wyników 7:0.

75. minuta i GOOOL!!! tym razem do siatki trafia kapitan wałbrzyszan Sobiesierski - 6:0.

GOOOL!!! w międzyczasie wynik podwyższa Rosicki. Górnik prowadzi 5:0.

Godzina gry za nami, pierwsze zmiany w Górniku, schodzą Siwiński i Budzyński, a wchodzą Chołuj i Hallyson.

57. minuta, rzut wolny dla Wałbrzycha i GOOOL!!! Niedźwiedzki zalicza drugie trafienie - 4:0.

53. minuta i rzut karny dla Górnika. GOOOL!!! jedenastkę na trafienie pewnie zamienia Niedźwiedzki - 3:0.

Po przerwie gospodarze nadal starają się kontrolować przebieg meczu.

Kończy się pierwsza połowa spotkania. Górnik do przerwy prowadzi z Witoszowem 2:0.

44. minuta i kolejny GOOOL!!! wynik tuż przed przerwą podwyższa Smoczyk.

Wałbrzyszanie próbują podwyższyć prowadzenie, jednak ich strzały okazują się niecelne.

36. minuta i GOOOL!!! wynik spotkania otwiera Krawczyk. 1:0 prowadzą gospodarze.

Sytuacja na Ratuszowej nie zmienia się, Górnik ma kontrolę nad meczem jednak nadal nie znalazł drogi do bramki Orła. 0:0 na tablicy wyników.

20. minuta i nadal 0:0. Wyraźna przewaga Górnika.

Kwadrans za nami. Bardzo dobrą okazję na strzał z 5m miał Krawczyk, jednak piłka jedynie przeleciała tuż obok słupka.

Zaczynamy spotkanie. Pierwsze minuty gry jak na razie spokojne i bez klarownych sytuacji.

 

Z trybun spotkanie ogląda około 300 kibiców, w tym rywala "podglądać" miał wybrał się MKS Szczawno, który jutro na start w Wiśniowej zagra z LKS. Za tydzień zaś na stadionie przy Topolowej czekają nas derby MKS - Górnik.

Na ławce usiedli: Kubiak, Biskup, Chołuj, Hallyson.

Wałbrzyszanie zaczynają w składzie: Malczewski, Rosicki, Smoczyk, Krawczyk, Niedźwiedzki, Winiarski, Budzyński, Dudek, Kobylański, Siwiński, Sobiesierski.

Na Ratuszowej trwa przedmeczowa rozgrzewka.

Wałbrzyscy piłkarze mają już za sobą bardzo udany pucharowy początek nowego sezonu (wygrana z Granitem 7:2), teraz więc czas na dorzucenie równie udanego startu ligowego. W odróżnieniu od zeszłego roku, tym razem Górnik rozgrywki zaczyna na własnym terenie. Nie zmienia się jednak pierwszy domowy rywal, którym ponownie jest Orzeł Witoszów. Poprzednie spotkanie, rozegrane na bocznym boisku przy Ratuszowej, zakończyło się pewną i wysoką wygraną biało-niebieskich 10:0. Czy po prawie roku - patrząc na środową skuteczność w PP - uda się powtórzyć rezultat ? Czy tym razem inauguracja sezonu dla Górnika będzie szczęśliwa ? Odpowiedzi już od 17.

Zapraszamy na relację ze spotkania