Poczekają do ostatniej

Strona Główna » Piłka Nożna » News » Poczekają do ostatniej 

Rozwój już spadł, a Warta jeszcze się broni


Na tydzień przed końcem sezonu 2018/2019 piłkarze z Katowic ostatecznie pożegnali się z II ligą. Rozwój Damiana Niedojada (poza kadrą) przegrał domowe spotkanie z ROW 2:4 i nie ma już szansy opuszczenia strefy spadkowej. Ratować może się jeszcze Siarka Dawida Kubowicza (grał cały mecz), która w Radomiu u lidera przegrała 0:5, jednak do bezpiecznej strefy traci tylko punkt. Natomiast Bełchatów Bartosza Biela (grał 79 minut) wygrał w bezpośrednim starciu z Widzewem 3:1 i wrócił na trzecie miejsce. GKS zagrozić może jedynie czwarta Elana, która ma tylko punkt mniej.

Ligę niżej do końca pozostało sześć kolejek, więc wiele jeszcze może się zdarzyć. W weekend lider z Polkowic przegrał na wyjeździe z Agroplonem 0:1, a Dominik Radziemski zagrał pełne spotkanie. Porażkę 0:1 w Bielsku-Białej z Rekordem zaliczyła jedenasta Stal Amina Stitou, a dwunasta Foto-Higiena zremisowała u siebie ze Ślęzą 1:1. Gola na wagę punktu zdobył Jan Jakacki. Trafienie w sobotę zaliczył też Sebastian Surmaj, a jego Warta wygrała ze Zdzieszowicami 2:1. Gorzów obecnie jest siedemnasty i do bezpiecznej strefy traci 6 punktów.

W ligach zagranicznych miejsce w Serie D na przyszły sezon uratowała Villafranca Patryka Parola (siedział na ławce), wygrywając na wyjeździe 2:1. W Niemczech Hankofen Mateusza Krawca (grał cały mecz) wygrał u siebie 2:0 i jest piętnasty, a Anker Kamila Popowicza (poza kadrą) przegrał na wyjeździe 0:5 i spadł na miejsce dwunaste. W Austrii na pięć kolejek przed końcem sezonu Purgstall Pawła Matuszaka (grał cały mecz), po wyjazdowej wygranej 3:2, wszedł na fotel lidera. Zaś dwa szczeble niżej ósmy Kienberg Łukasza Kalki (grał 83 minuty) przegrał na wyjeździe 1:7, a trzeci Lunz Adriana Moszyka (zdobył gola) wygrał u siebie 3:2.