Wrócił na podium

Strona Główna » Piłka Nożna » News » Wrócił na podium 

Przedświąteczna kolejka nie dla wszystkich okazała się udana


W II-ligowych rozgrywkach na murawie zobaczyliśmy dwóch z trzech naszych piłkarzy. GKS Bartosza Biela (grał 83 minuty) wygrał na własnym boisku z Gryfem 3:1 i wrócił na czwartą pozycję. Natomiast na końcu tabeli "umocnił" się Rozwój Damiana Niedojada (grał od 61 minuty), przegrywając u siebie z Łęczną 0:1. Siarka Dawida Kubowicza (pauza za kartki) zremisowała zaś z Widzewem 1:1 i w tabeli jest dwunasta.

Ligę niżej kolejne zwycięstwo zaliczył lider z Polkowic, wygrywając w Bielsku-Białej z Rekordem 2:0. Dominik Radziemski boisko opuścił w końcówce. Dziesiąta w tabeli Foto-Higiena Jana Jakackiego (siedział na ławce) wygrała z Ruchem Radzionków 4:1, czternasta Stal Amina Stitou zremisowała w Tarnowskich Górach z Gwarkiem 1:1, a siedemnasta Warta Sebastiana Surmaja (grał cały mecz) przegrała z Agroplonem 1:2.

Udaną sobotę zaliczyły natomiast zespoły naszych piłkarzy w Austrii. Purgstall Pawła Matuszaka (cały mecz) wygrał u siebie 1:0 i w tabeli awansował na trzecie miejsce. Również do "3" wskoczył Lunz Adriana Moszyka, po wyjazdowym zwycięstwie 3:0. Komplet punktów na koncie zapisał też ósmy Kienberg Łukasza Kalki, wygrywając na wyjeździe 2:0. Moszyk i Kalka zaliczyli w weekend po golu. W Niemczech Hakofen Mateusza Krawca (złapał kontuzję w 18. minucie) zremisował na wyjeździe 2:2, a Anker Kamila Popowicza (grał 66 minut) przegrał u siebie 0:1.