Nagi Górnik

Strona Główna » Piłka Nożna » News » Nagi Górnik 

Tak drobiazgowo z pieniędzy nie rozliczył się żaden klub


Piłkarski Górnik obnażył się zupełnie podczas czwartkowej konferencji w Aqua Zdroju na temat swojej przyszłości. Obnażył się, by pokazać, że nie ma nic do ukrycia. Pokazał co ile kosztuje, od stypendiów dla zawodników przez wynajem obiektów, koszt rozgrywania meczów po koszty prania strojów sportowych i transportu. I zaapelował do kibiców, ludzi dobrej woli i chętnych pomocy temu zasłużonemu klubowi - weźcie udział w akcji crowdfundingowej polegającej na zakupie karnetów na rundę wiosenną. Górnik potrzebuje 200 tysięcy, by dograć sezon do końca z niezmienioną kadrą i tym samym celem, którym jest awans do III ligi. Chce sprzedać 4 tysiące karnetów po 50 zł. Od jutra w klubie będzie można nabyć bony, które przed pierwszym meczem (16.03) będzie można wymienić na karnet. W czwartek działacze kolejny raz będą rozmawiać z zawodnikami o ich sytuacji, o możliwości utrzymania nie tak wygórowanych stypendiów, o szansie na dalsze funkcjonowanie. Górnik potrzebuje rocznie 700 tysięcy. To 1/10 procenta całego budżetu miasta. To 1% kwoty jaką Wałbrzych wydaje rocznie na pomoc społeczną i socjalną! Trudno uwierzyć, że nie stać nas na utrzymanie jednego klubu piłkarskiego na ligowym poziomie. Kibice obiecują pomóc, zawodnicy deklarują wierność, sponsorzy są zainteresowani akcją karnetową. Czas obudzić radnych, by złożyli projekt uchwały i objęli zawodników klubu piłkarskiego, grającego najwyżej w ligowej hierarchii stypendiami miejskimi. Radni mają diety bez względu na jakość i efekty ich pracy. Ciekawe czy i ile kupią karnetów? Piłkarze Górnika wygrywają i nie mają miejskich stypendiów. Wałbrzych należy do elity 39. miast o ludności powyżej 100 tysięcy. Nie ma miasta z tej listy, by miało niżej drużynę piłkarską niż IV liga. Czy znowu Wałbrzych ma się negatywnie w tej dziedzinie wyróżnić? Najbliższe dni będą dla Górnika decydujące. O tym jak inni pomagają swoim klubom, jak ratują drużyny czytaj w zakładce do poczytania - "Po karnety".