Derby to derby

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Derby to derby

Górnik Nowe Miasto Wałbrzych wkrótce zadebiutuje w IV lidze i taka sytuacja zdarza mu się po raz pierwszy w prawie 20-letniej historii klubu. Górnik Wałbrzych, starszy brat klubu z Nowego Miasta, liczący sobie lat prawie 80, po spadku z IV ligi szykuje się do gry w LO. Oba zespoły z konieczności zagrają bardzo młodymi składami. Górnik NM chociaż sportowo awansował to zgodnie ze swoją filozofią stawia na wychowanków, ściąga młodych piłkarzy, którzy kiedyś odchodzili do szkółek w innych miastach. Nie ma wzmocnień bardziej doświadczonymi piłkarzami. I nie ma też przepływu zawodników między dwoma wałbrzyskimi klubami, chociaż byłoby na kim się opierać i budować zespół na miarę IV ligi. Z kolei Górnik po spadku traci kolejnych piłkarzy, którzy go opuścili, a którzy tworzą niemal całą niezłą drużynę (Orzech, Chajewski, Michalak, Stec, Smoczyk, Czornij, Rewers, Korba, Niedźwiedzki, Mazanka, dwaj Brazylijczycy). Co ciekawe, żaden piłkarz odchodzący z Górnika nie przeszedł do sąsiada, mimo, że odchodzili na ten sam poziom rozgrywek (np. Orzech i Chajewski do Świdnicy). Przyczyny takiego stanu mają podłoże historyczne i ekonomiczne. Górnik NM chociaż podpisuje kontrakty to nie oferuje stypendiów zbliżonych do średniej w IV lidze. Inni, zwłaszcza z czołówki oferują znacznie więcej, stąd exodus do Świdnicy, Dzierżoniowa, Nowej Rudy czy nawet Woliborza. Poza tym, płacenie zawodnikom kłóci się z filozofią Nowego Miasta, który szkoli, wychowuje, oddaje co lepszych do szkółek klubów ligowych, a najlepszych eksportuje do krajowych ligowców (patrz Cielemęcki, Raciniewski-junior, Paraszczak). W takiej sytuacji dojdzie dzisiaj do derbów. Który z trenerów okaże się ze swoim zespołem zwycięski? Czy trener Górnika Adrian Mrowiec, piłkarski obieżyświat w ligowych klubach krajowych i zagranicznych (Wisła, Arka, Ruch, Miedź oraz Szkocja, Litwa, Niemcy). Czy też związany przez całe piłkarskie życie z wałbrzyskimi klubami Wojciech Błażyński? Częściowa odpowiedź już dzisiaj podczas towarzyskich derbów. Potem zacznie się sezon. Cel podstawowy dla obu Górników taki sam - utrzymać ligi, w których się jest. Dla Górnika NM to byłby duży sukces. Dla Górnika takim byłby awans. Po ostatnich wygranych z Żarowem i Karoliną jakby śmielej o tym mówią na Chopina. Czy za rok doczekamy się derbów, ale już ligowych i to na poziomie IV ligi dolnośląskiej?