Będzie nowe Nowe Miasto

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Będzie nowe Nowe Miasto

Budowa piłkarskiego boiska ze sztuczną nawierzchnią oraz dużego otwartego skateparku to kolejny krok w zagospodarowaniu kompleksu Nowe Miasto, które od ponad 20 lat czeka na sensowe zagospodarowanie. Do tej pory nie miało szczęścia, bo zawsze brakowało pieniędzy - mimo przyznanych już dotacji centralnych - albo woli, by zająć się tym obiektem. Remontowany będzie nadal po kawałku. Jest już hala i budynek administracyjny. W 2022 roku powstanie boisko piłkarskie i skatepark. Cały teren wokół od placu Skarżyńskiego i ulicy Żwirki i Wigury zostanie zagospodarowany. Na lata 2023 -2025 pozostanie do remontu główna niecka, bieżnia i boisko. Ma powstać stadion piłkarsko-lekkoatletyczny. Mówił o tym prezydent Roman Szełemej podczas spotkania na terenie kompleksu. Prezydent Wałbrzycha nigdy nie ukrywał, że bardziej interesują go inwestycje materialne niż miękkie projekty finansowe. Polegające tylko na wydawaniu pieniędzy na bieżące funkcjonowanie. Stąd wiele remontów, rozbudowa szpitala, budowa mieszkań komunalnych, powstanie Aqua Zdroju, teraz rewolucyjna - dla Wałbrzycha - wręcz budowa obwodnicy. Mam nadzieję, że w następnej kadencji prezydenta Szełemeja w latach 2023-2028 przyjdzie czas nareszcie na skuteczne zagospodarowanie kompleksu Nowe Miasto. Plany są, czekają tylko na finanse. W tych planach ma powstać boisko piłkarskie, 6-torowa bieżnia lekkoatletyczna wraz z oświetleniem oraz trybuny na skarpie od strony Parku Sobieskiego na 2 tysiące miejsc pod dachem (z tym ostatnim są największe problemy, bo skarpa wciąż się osuwa i może niszczyć nową trybunę). Takie są plany i chęci włodarzy miasta na dzisiaj. Nikt dzisiaj nie wie jednak ile to będzie kosztować za 3 lata, bo ceny zmieniają się jak w kalejdoskopie. Sam budżet miasta temu nie podoła, potrzebne będą środki centralne i wojewódzkie. Jest nadzieja, że takie w końcu pojawią się w Wałbrzychu. Raz już na ten obiekt były, ale zostały zwrócone, bo zabrakło innych możliwości finansowania Trzeba zapomnieć o projekcie z hotelem na Nowym Mieście i basenami otwartymi, a takie przed dekadą też były. Oddala się też budowa basenów otwartych przy ul. Ratuszowej. Na dzisiaj ten obiekt coraz bardziej nastawia się na organizację centralnych obozów, szczególnie piłkarskich dla młodzieży. Podpisane umowy z PZPN sprawiają, że coraz częściej będą gościć w obiekcie przy ul. Ratuszowej i ul. Mariana Szei (warto o tym pamiętać) młodzieżowe reprezentacje, które w pierwszej kolejności korzystać będą z boisk i hali. Zaczyna się robić ciasno dla drużyn wałbrzyskich i tych z najbliższych okolic, które chętnie chcą płacić i grać na sztucznej trawie zimą. Stąd potrzeba kolejnego boiska na Nowym Mieście, gdzie trenowałyby właśnie one. Jest już lepsza płyta piłkarska na Piaskowej Górze, a oddanie za rok boiska przy pl. Skarżyńskiego pozwoli na oddech i remont obiektu przy ul. Dąbrowskiego. Życzę sportowcom, by te plany się powiodły. Sport wałbrzyski na to zasługuje. Życzę tego prezydentowi Szełemejowi. Podobnie jak następnej kadencji na fotelu prezydenta miasta. Realizacja tych sportowo-infrastrukturalnych planów na najbliższe lata byłaby realizacją obietnic, które składał u progu swojej samorządowej kariery w roku 2011. Zgodna z jego wizją trwałej budowy i pozostawienia po sobie materialnych śladów. Odbudowa Nowego Miasta byłaby kolejnym diamentem w jego coraz efektowniejszej samorządowej koronie wałbrzyskiej.