Aktualne Wyniki
Na dobry start
O tym się mówi
Zegar bije
Terminarze, tabele
Do Poczytania
Były niespodzianki
Z Warszawy do Wałbrzych po zwycięstwo
To był udany turniej. Z sobotniej gry w stolicy do Wałbrzycha na niedzielny Turniej Dębowy w petanque przyjechał triplet Burtin, Ladaczek, Jacak i wygrał zawody na Podzamczu (6 zwycięstw z 7 gier). Do ostatniego rzutu trwała rywalizacja o pierwsze miejsce z wałbrzysko-jedlińskim tripletem Tadeusz Obuchowski, Bożena Obuchowska, Wojciech Krzykała. Trzecie miejsce zajęła ekipa Jerzego Krawczyka z Dzierżoniowa (Krawczyk, Fabisiak, Bagiński). Niespodzianką było wysokie 12. miejsce (na 23 ekipy) w debiucie wałbrzyskiej trójki Ireneusz Kędzierski, Mirosław Kaczuga, Kazimierz Urbaniak (na zdjęciu, organizatorzy turnieju). Niespodzianką im minus dopiero 19. miejsce tripeltu Kamil Orpel, Maciej Rymarz, Artur Kałużny (drugi pod względem siły rankingu triplet w tych zawodach). Inne jedlińskie ekipy zajęły miejsca:7. Libecka, Libecki, Dura-Nowak 8. J. Siara, D. Siara i Maciejewski 9. Gądek, Janik, Wijas 14. Kawczyński, Lorenz-Kawczyńska, Pawlak 20. (K. Kaczuga, J. Kaczuga, Ziomek). To był bardzo udany debiutancki turniej na Podzamczu.
Trwa na Podzamczu turniej petanque, którego organizatorem jest SRS Dęby. Jego przedstwiciele sporo się napracowali, by stworzyć w miejscu żwirowych boisk przy ul.Fortecznej bulodrom. Ale efekt jest udany, to może być stały bulodrom w Wałbrzychu, który mieści ponad 20 boisk. W I Turnieju Dębów grają 23 triplety z całego Dolnego Śląska, w tym nasze z Jedliny, Boguszowa i Wałbrzycha. Warto tam podejść podczas niedzielnego spaceru. Turniej potrwa do godz. 18.