Widać Michała

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Archiwum » Widać Michała

Widać było Michala Bartkowiaka w ostatnim ligowym meczu Górnika. Ale tylko w II połowie. To potwierdza, że zdecydowanie lepiej Michał czuje się na środku pomocy niż na jej boku. Kiedy mógł prowadzić grę, kiedy rozgrywał piłke to kilka razy poszedł śmiało do przodu. Miał dwa ładne strzały. Ale też pokazał,  że za bardzo jest pewny siebie i ... nie widzi kolegów na boisku. Raz miał podwać do Zinkego, który był  w znacznie lepszej sytuacji. Drugi raz wychodził mu na pozycję Sawicki. Michał jednak decydował się na kolejne dryblingi i ... tracił piłkę. Udaną wiosenną premierę z konieczności zaliczył także Kamil Jarosiński. Widać, że nie boi się walki, lubi fruwać w powietrzu. I ma potężny wykop spod bramki. Chyba nawet za mocny jak na naszych napastników. Ma więc trener Bubnowicz dwie perełki, nad którymi musi teraz pracować, pracować, pracować cierpliwie...