Co ona oznacza

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Archiwum » Co ona oznacza

Śląsk II, lider tabeli i najgrożniejszy konkurent piłkarzy Górnika w walce o awans do III ligi, przegrał mecz Pucharu Polski w swoim okręgu. Ulegl 1:2 drużynie Sokoła Wielka Lipa, którą w lidze Gornik niedawno pewnie pokonał 3:0. Co to oznacza w kontekście niedzielnego meczu na szczycie grupy wschodniej? Czy słabość Śląska II i szanse Górnika na wygranie na Oporowskiej? Czy też wyrachowanie Śląska II, że w meczu pucharowym dał pograć rezerwowym, by siły zachować właśnie na niedzielę? I jedno, i drugie.  Śląsk II chciał wygrać, ale nie walczył na śmierć i życie. Zagrał nieco innym składem niż w lidze i nie odrobił straty (przegrywał 0:1 i 1:2). W niedzielę na pewno zagra inaczej i w silniejszym składzie. Można spodziewać się kilku zawodnikow z szerokiej kadry ekstraklasy (Śląsk zagra dopiero w poniedziałek w Płocku). Wrocławia nie wyjdą na ten mecz, by wygrac i, po pierwsze, pokazać kto jest lepszy, po drugie, by wziąć rewanż za jesień (przegrali 1:2), a po trzecie, by zdobyć taką przewagę w tabeli i pozbawić Górnika złudzeń do do dalszych szans na wygranie grupy. Nasi piłkarze w środę odpoczywali. Już są myślami we Wrocławiu. Chcą wygrać nie tylko dlatego, by zmniejszyć straty do wrocławian. Także dlatego, by pokazać, że nie są gorsi, chociaż mogą zająć drugie miejsce w tabeli. I natchnąć się wiarą, że jeszcze nie wszystko stracone. Nawet w tym sezonie, bo roszady mogą być między 3 i 4 ligą jeszcze różne. I natchnąć się wiarą, że jak nie teraz to za rok, kiedy już wielkich konkurentów w tabeli nie będzie...