Górnik zaczyna bardzo ważną rundę wiosenną w swojej historii. Ta runda może oznaczać powrót na szczebel centralny albo też pozostanie w regionie na dłuższy czas. Ambicją Wałbrzycha jest jednak gra na szczeblu centralnym, na szczeblu II ligi, co daje miejsce w najlepszej "50" drużyn piłkarskich w Polsce. Droga powrotu na ten szczebel nie jest łatwa. Szczęśliwie Górnikowi ułożył się kalendarz, że ostatecznie zacznie on ligę meczem na własnym boisku ze średniej klasy rywalem. Mają nasi podwójną motywację, by wygrać niedzielny mecz. Raz, ze to start ligi i punkty są potrzebe, a dwa to szansa rewanżu za niechlubną porażkę 2:3 w I rundzie z rywalem, o którym nasi wówczas niewiele wiedzieli. I dali się zaskoczyć. Na małym sztucznym boisku rywalowi łatwiej się będzie bronić niż atakować, ale liczymy na siłę ofensywą Górnika. Ten mecz tzeba wygrać. Bo to pierwszy trudny okres w tej rundzie dla Górnika - aż cztery kolejne mecze wyjazdowe, w tym na bardzo trudny teren do Dzieżoniowa, Gorzowa i Mostków. To będzie pierwszy sprawdzian dla podopiecznych trenera Bubnowicza, czy są  w stanie stawić czoła takim przeciwnościom losu,  jak i silnym rywalom. Powodzenia!