Przyjście do Wałbrzycha to był dobry ruch  z mojej strony. Spotkałam tu świetną atmosferę i dobry zespół. Sa zawodniczki, z ktorymi mogą tworzyć zespoł z ambicjami na awans do ekstraklasy. I spotkałam dużo młodsze koleżanki, którym mogę podpowiadać w ich karierze. Jestem pozytywnie zaskoczona atmosferą jaka panuje na uczelni, zainteresowaniem naszymi wynikami, treningami. Przez kilka lat bylam związana z Raciborzem, gdzie też jest PWSZ, ale tam takiej troski o sportowców nie było. Postaram się więc odpłacić za to jak najlepszymi wynikami.