Ida na mistrza

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Archiwum » Ida na mistrza

Rekordowe zainteresowanie towarzyszyło rozgrywkom piłki halowej na PWSZ AS. To efekt dużej ilości piłkarzy na tej uczelni.

Niemal w każdej drużynie był zawodnik ligowej drużyny z Wałbrzycha, Świdnicy, Dzierżoniowa, Kamiennej Góry, czy Jawora. Inni zgłaszali się, by właśnie mieć możliwość zagrania przeciwko tym najlepszym. Drużyn męskich było 14, a kobiecych –3. Te ostatnie stworzą także ekipę do rozgrywek dolnośląskich i to jest osiągnięcie tego turnieju, że udało się namówić kilkadziesiąt dziewczyn do biegania za piłką.

Turniej dziewcząt wygrały Atomówki (II rok pedagogiki) przed Dream Teamem i Jogobella. Zwycięki skład tworzyły: Justyna Przybysz, Kinga Polityło, Kinga Mania, Iza Chudzik, Martyna Grześkowiak, Katarzyna Bujak, Sara Szymańska.  Najwięcej bramek zdobyła Justyna Przybysz,  najlepszą zawodniczką uznano Konger Polityło, a odkryciem turnieju Monikę Fakę.

Dużo bardziej zacięty był turniej panów. Najpierw grano eliminacje, potem były mecze w grupach i dopiero półfinały i finał. W nim spotkały się  Świnki Halinki i Dwa i Pół Credo. Pierwszych do boju prowadził Krzysztof Śmieszek, a drugich Jan Rytko. Wygrał zespół Świnki Halinki 3:2, co było niespodzianką. Zwycięzcy zagrali w składzie: Adam Krawczyk, Marcin Wasik, Rafał Jędrasiewicz, Krystian Ziemski, Bartłomiej Serafinowski, Krzysztof Śmieszek. Królem strzelców został Bartłomiej Obuchowicz (Czarny Koń), najlepszym zawodnikiem Krzysztof Śmieszek, a odkryciem turnieju Kamil Kmieciak. Oto kolejność turnieju mężczyzn: 1. Świnki Halinki 2. Credo 3. Czarny Koń (wygrał mały finał 5:3) 4. Trzy X 5. Octy 6. Dream Team 7. Na Bezdechu 8. Wicemistrzowie 9. Po Nalewce 10. Synowie Dżepała 11. Galacticos 12. Galerianie 13. Dopalacze 14. Chicago Bulls.

- Te nasze starania i popularyzacja futsalu nie pójdzie na marne, wierzę, ż nasi piłkarze zdobędą mistrzostwo Dolnego Śląska i potem będą w ścisłej czołówce krajowej, może znowu staną na podium. A dziewczyny powinny mieć podium w regionie. To nasze cele na ten sezon – dopowiada Cyprian Kaleta, organizator turnieju na PWSZ AS.