Drugi raz na szczawieńskich kortach zorganizowano zawodowy turniej kobiet Szczawno Cup o punkty do światowego rankingu WTA oraz nagrody pieniężne o łącznej puli 10000 dolarów USA. Ponieważ edycja 2015 roku okazała się sportowym oraz organizacyjnym sukcesem działacze Klubu Tenisowego w Szczawnie Zdroju podjęli kolejną próbę zaproszenia zawodowych tenisistek do miasta - uzdrowiska. Docierając do wielu przedsiębiorstw oraz publicznych instytucji udało się zebrać kwotę potrzebną do organizacji tego typu zmagań, które łącznie stworzyły cztery osobne turnieje. Najpierw w dniach 26-27.05 zorganizowano turniej „o dziką kartę” do turnieju głównego Szczawno Cup. Na liście startowej pojawiły się polskie zawodniczki,  których ranking jest zbyt niski żeby dostać się choćby do zmagań eliminacyjnych Szczawno Cup 2016. Bezpośredni awans wywalczyły Paulina Lewandowska (Częstochowa) oraz Oliwia Szymczuch (Kraków). Następnie od piątku 28.05 rozpoczęły się eliminacje właściwe Szczawno Cup,  z których wyłoniono osiem zawodniczek do drabinki głównej. W zmaganiach głównych od 31.05 przekrój narodowości zawodniczek był już spory,  bowiem oprócz reprezentantek Czech, Niemiec, Słowacji, Rosji, Belgii, Szwecji, Austri oraz Polski pierwsza rozstawiona Katherina Lehnert reprezentowała odległe Filipiny, a turniejowa „dwójka” Sofia Kvatsbaia była rodem z Gruzji. Na liście rozstawionych była również reprezentantka Indii Riva Bhatia. W Szczawnie zagrały więc tenisistki z 11 państw świata.

Jednak to nie najwyżej rozstawione zawodniczki walczyły w wielkim finale. Tutaj bowiem znalazła się - pogromczyni jedynej reprezentantki KT Szczawno Zdrój w turnieju głównym Aleksandry Rojek 6:2 4:6 6:4 - Anastazia Shoshyna z Ukrainy (co ciekawe, posiada również polski paszport i jest aktualną Mistrzynią Polski w kategorii młodzieżowej). Przeciwniczką Shoshyny w ścisłym finale była Helene Scholsen z Belgii, która w półfinale pokonała ambitną Polkę Justynę Jegiołkę. Mecz finałowy rozegrano w sobotę 4.06 w samo południe i trwał on blisko trzy godziny. Ostatecznie górą była Shoshyna, triumfując 6:3 4:6 6:4. Reprezentantka Akademii Tenisowej Angelique Kerber z Puszczykowa (tu mieszka i trenuje Shoshyna) triumfowała również w grze podwójnej grając w parze ze swoją trenerką Olgą Brózdą, dla której zwycięstwo w deblowych zmaganiach Szczawno Cup 2016 było już 47. tytułem zdobytym w karierze. Dekoracji tenisistek dokonali burmistrz Szczawna Zdroju Marek Fedoruk oraz prezes Uzdrowiska Szczawno-Jedlina Paweł Skrzywanek. Podczas zmagań kobiet zorganizowano w ramach imprez towarzyszących Ogólnopolski Turniej Klasyfikacyjny Juniorów i tutaj górą był Wiktor Kubicz  (Złotoryja). Szczawno Cup zebrało bardzo dobre noty organizacyjne, zarówno sędzia głowny imprezy Kostantin Zasjadko (Łotwa), jak i również przedstawiciel i wiceprezes Polskiego Związku Tenisowego Jerzy Hertel (wizytował zawody) wystawili turniejowi oceny bardzo dobre. Warto wspomnieć, że  chęć udziału w szczawieńskich zawodach deklarowało blisko trzysta zawodniczek, co pokazuje jak atrakcyjną imprezą są zmagania w Szczawnie. Organizatorzy oraz zawodnicy serdecznie podziękowania kierują do wszystkich sponsorów imprezy. Jest więc nadziej, że za rok spotkamy się po raz trzeci podczas Szczawno Cup.