Niewypał na szczycie

Strona Główna » Siatkówka » News » Niewypał na szczycie 

Wałbrzyscy siatkarze - na własne życzenie - zaprzepaścili szansę, która może się już więcej nie powtórzyć


Prawie trzy czwarte sezonu już rozegrane (pozostało 7 kolejek rundy zasadniczej), a tym samym powoli zaczynamy wchodzić w ten najważniejszy, decydujący etap gry. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że im bliżej końca, tym czołówka tabeli zaczyna tracić dystans, a chętnych na zajęcie miejsca przybywa. Minionej soboty do udanych z pewnością nie zapisze czołowa "3" I ligi. Poza liderem, którego rywal nie należał do łatwych, pozostała dwójka miała przed sobą zespoły z dolnej części tabeli i jak się okazało nawet one były w stanie urwać punkty. Najsłabiej z całej trójki wypadł Krispol, który na własnym parkiecie został pokonany przez Siedlce 0:3 i musiał za to zapłacić spadkiem w tabeli. Camper z Ostrołęki punktów również nie wywiózł, ale przynajmniej wygrał set, ulegając Pekpolowi 1:3. Natomiast Victoria PWSZ podarowała Caro w prezencie trzecią w sezonie wygraną, przegrywając 2:3 i do domu wracając tylko z jednym punktem. W pozostałych czterech meczach triumfowali goście. Warta wygrała po tie-breaku z AGH 3:2, a SMS pokonał Kęczanina 3:1. Po zeszłotygodniowej przegranej, kolejne zwycięstwo zanotował Ślepsk, wygrywając ze Stalą 3:0. Standardowo porażkę - osiemnastą - zanotowała Avia, przegrywając z Espadonem 0:3.

Po 19. kolejce, Victoria PWSZ - na szczęście - utrzymała się na fotelu wicelidera - II pozycja, na koncie ma 40 punktów i sety 49:29. Na szczycie tabeli niezmiennie Camper (jeden mecz zaległy) - 43 punkty, za nim Victoria PWSZ - 40 punktów, a niżej Ślepsk, SMS, Krispol - wszyscy po 37 punktów. Na dole tabeli Avia - 3 punkty, a wyżej Caro - 12 punktów oraz Siedlce - 22 punkty.

Było już naprawdę dobrze, miało być jeszcze lepiej, a stało się ... gorzej. Mimo, że Victoria PWSZ pozostała na wcześniej zajmowanej pozycji i cały czas na lekki 3-punktowy dystans do trójki, to jednak liczba kandydatów na jej miejsce po sobocie wzrosła i teraz trzeba już patrzeć też na ich kolejne wyniki. A wszystko to za sprawą zaskakująco niespodziewanej porażki z prawie ostatnim zespołem w naszej lidze, który do soboty wygrał tylko 2 na 18 meczów. Patrząc na statystyki i wcześniejszą grę wałbrzyszan, jeszcze przed wczorajszym spotkaniem - a może i w trakcie I seta lub nawet jeszcze III - niewielu postawiłoby na taki rezultat, jaki padł w Rzeczycy. Jednak jak przystało na naszych siatkarzy, w każdym sezonie muszą przynajmniej raz przegrać "wygrany" mecz - wspomnieć wystarczy DelicPol (2012/2013) czy Bielawiankę (2013/2014), tam też jechaliśmy po pewne punkty i wracaliśmy z jednym na pocieszenie. Dodatkowo Victoria PWSZ najwyraźniej nie ma szczęścia do tie-breaków w Rzeczycy. Do tej pory zagraliśmy trzy i ... wszystkie przegraliśmy (w maju z Wartą i SMS, a teraz z Caro). Po tak pechowej sobocie - wczoraj oprócz siatkarzy, przegrali też koszykarze - miejmy nadzieję, że kolejna będzie już o wiele lepsza. W 20. kolejce - 31.01 - Victoria PWSZ w hali Aqua Zdrój podejmie dziesiąte w tabeli AGH. Już dziś zapraszamy na to spotkanie i przypominamy, że w jego trakcie będzie można również zobaczyć - i uwiecznić na zdjęciu - Puchar Mistrzostw Świata.