I po awansie

Strona Główna » Siatkówka » News » I po awansie 

Victorię PWSZ czeka bardzo długi powrót z Gorzowa...


Wałbrzyscy siatkarze drugi rok z rzędu nie mają szczęścia do rozgrywek Pucharu Polski. W zeszłym roku odpadli w III rundzie, po meczu ze Stalą Nysa, rozgrywając tylko dwa spotkania pucharowe. Teraz sytuacja się powtarza, ponownie kończymy swój udział w PP zaledwie po rozegraniu dwóch meczów, choć w tym roku na V rundzie. W dzisiejszym spotkaniu Victorii PWSZ od samego początku brakowało koncentracji na grze, czego konsekwencją dość szybko okazały się bardzo częste zagrania w aut i kilka zepsutych zagrywek. Rywal dobrze wykorzystywał nasze potknięcia i starał się trzymać nas na kilkupunktowy dystans. W wałbrzyskich szeregach dobrze spisali się dziś Krulicki i Filipiak, ale ta dwójka sama nie mogła unieść ciężaru całego meczu. Szczególnie przy gorszej postawie Kaczmarka czy Piórkowskiego. Miejmy nadzieję, że jest to tylko chwilowy spadek i do soboty Victoria PWSZ wróci przynajmniej do tego co było w Spale. Już za trzy dni kolejny, jedenasty ligowy pojedynek. Tym razem wałbrzyscy siatkarze, po dwóch meczach poza domem, w Wałbrzychu podejmą Espadon Szczecin, a transmisję z tego spotkania przeprowadzi TVP Sport.

W pozostałych meczach V rundy: AGH – Avia 3:2, Ślepsk - Siedlce 3:0, Krispol - Camper 3:1! W VI rundzie zagrają: Ślepsk z Krispolem i GTPS z AGH.

 

I po meczu... Przegrywamy IV set 18:25. W całym meczu 1:3.

Z czterech robi się sześć punktów - 17:23.

Zagrywamy w aut i tracimy już 4 punkty, 16:20.

Gra punkt za punkt i przegrywamy 15:18.

Przy II przerwie technicznej przegrywamy 14:16.

Victoria przegrywa 13:14.

Udaje się nadrobić punkty, ale nadal przegrywamy.

I przerwa techniczna i Victoria przegrywa już 4:8.

Chwila nieuwagi i przegrywamy 2-3 punktami.

Początek ponownie na remis.

Czyżby jednak zapowiadało się na pięć setów ?

Było blisko, ale podobnie jak pierwszą partię, przegrywamy III set 22:25. W setach 2:1 dla GTPS.

Końcówka to cała seria remisów.

Wychodzimy na prowadzenie.

Cały czas gonimy gorzowian i odrabiamy kolejne punkty i mamy remis.

Niewiele to daje, bo przy II przerwie technicznej przegrywamy 14:16.

Victoria walczy i dogrywa do remisu - 14:14.

I przerwa techniczna i przegrywamy 6:8.

Na parkiecie gra toczy się punkt za punkt.

Na początek seria remisów.

Gospodarze bronią dwa, ale przy trzecim Olszewski spokojnie kończy. Wygrywamy set II 25:20. W setach 1:1.

Victoria dogrywa do setbola.

Bardzo dobra gra Filipaka i Victoria prowadzi 21:15.

Wałbrzyszanie zdobywają kolejne punkty, ale gospodarze nie dają za wygraną i nadal nas gonią.

16:11 dla Victorii i II przerwa techniczna.

Odskakujemy na 4 punkty - 12:8.

I przerwa techniczna i 8:6 dla Wałbrzycha.

Wychodzimy na prowadzenie, a gorzowianie biorą czas.

W poprzedniej części bardzo dobrze spisywał się Filipak. Teraz zaczynamy od kilku remisów.

Nie udaje się uratować tego seta. Victoria przegrywa I set 23:25.

Tracimy kontakt z rywalem, przegrywamy 22:24.

Remis 22:22.

Dogrywany na dwa punkty i nadal przegrywamy 17:19.

Przegrywamy 12:16 przy II przerwie technicznej.

Tracimy rozpęd i punkty. Jest 9:12 dla Wałbrzycha. Czas bierze trener Janczak.

Gospodarze doskakują na remis.

Victoria prowadzi 8:5 przed I przerwa techniczną.

Odskakujemy na 4:2 i 6:3.

Zaczynamy bardzo dobrze, od początku prowadzimy.

 

Kibiców nadal nie za wielu.

Wałbrzyszanie wychodzą na parkiet w składzieFijałek, Kaczmarek, Krulicki, Olszewski, Filipak, Piórkowski, Mihułka (L).

Hala, w której rozgrywany jest mecz jest dość obszerna, z około 300 miejscami dla widzów. Jak na razie na trybunach jest około 100 kibiców, w tym niewielka grupka z Wałbrzycha.

Ciekawostką jest, że w wałbrzyskich szeregach gra obecnie wychowanek gorzowian, Maciej Krzywiecki. Czy pokona dziś swój dawny klub ?

Nasi siatkarze pojechali dzisiaj w pełnym składzie, a liczna kadra się przyda, bo to kolejny mecz grany systemem środa-sobota, a kondycja i siła mogą mieć duże znaczenie.

Po kolejnych pięciu spotkaniach ligowych, przyszedł czas na V rundę Pucharu Polski. Miesiąc temu w pierwszym w tym roku starciu pucharowym na własnym parkiecie Victoria PWSZ pokonała ligowego rywala Stal Nysę 3:0. Czy dziś uda się powtórzyć ten rezultat ? Wyjazdowym rywalem wałbrzyszan jest lider II-ligowej grupy I, GTPS Gorzów. Mogłoby się wydawać, że dzisiejszy przeciwnik jest łatwiejszy niż poprzedni, ale jednak wałbrzyszanie grają na wyjeździe, co może być pewnym utrudnieniem. Liczymy jednak na dobrą grę i postawę naszych zawodników. Zwycięzca tego meczu awansuje do najlepszej "4", która 10.12 zagra o ostateczny awans do gry z drużynami z PlusLigi. Jeśli Victoria PWSZ wygra dzisiejsze starcie, za dwa tygodnie zmierzy się z kolejnym ligowym rywalem, wygranym meczu AGH Kraków - Avia Świdnik, gdzie faworytem jest Kraków. Czy dojdzie do rewanżu za porażkę sprzed trzech tygodni ? Czy uda się uniknąć tie-breaka ? Przekonamy się już od 18.

Zapraszamy na relację LIVE