Urok sportu

Strona Główna » Siatkówka » Artykuły » Archiwum » Urok sportu

Wiele osób pytało w sobotę: co też się stało z siatkarzami?, co stało się we Wrocławiu? Nawet prezydent Roman Szełemej pytał zdziwiony, po informacji o wyniku meczu Gwardia - Victoria PWSZ, jak to możliwe? A to przeciez urok sportu. Czasami przykry, jak przegrywa nasza drużyna. Czasami miły, gdy to my wygrywamy z silniejszym od siebie. Victoria PWSZ przegrała we Wrocławiu i to dziwi mniej. Bardziej dziwią rozmiary porażki. Seta przegrać do 14 to jdnak trochę wstyd, chociaż takie wpadki zdarzają się wszystkim (patrz europejskie puchary, Plus Liga). Inna rzecz, że kibic wałbrzyski na taki wynik nie był przygotowany. Victoria PWSZ gromiła rywala za rywalem, we Wrocławiu mogła przegrać, ale miała stoczyć mecz na styk, przegrać nieznacznie. Ci co byli we Wrocławiu, wiedzą, że niewiele brakowało, by nasi wygrali II seta. Błąd sędziego wytknęli mu wszyscy. Błąd, który w nas uderzył. Przy 1:1 mogło być być z końcowym wynikiem różnie. Różnica między Victoria PWSZ i Gwardią nie jest tak znaczna jak mówi o tym suchy wynik 0:3. W każdej innej hali, gdzie jest trochę miejsca do obrony i zagrywki nasi Gwardii nie ustąpią. Licze, że tak będzie już w pierwszym w rewanzu 14 grudnia. Victoria PWSZ z Gwardią może zagrać jeszcze  w ym nawet 5 razy. Stawiam, że na końcu tej konforntacji wynik będzie korzystny dla Wałbrzycha.