Kibice siatkówki, którzy tak bezceromonialnie wyrażali w niedzielę swoje opinie na temat decyzji sędziów z końcówki meczu, przeprosili za swoje zachowanie. Przysłali do mediów przeprosiny, dotyczące sędziów z Opola za wyzwiska, które padly pod ich adresem w koncówce IV seta. I dobrze, że ta grupa wałbrzyskich fanów się zreflektowała. Owszem, przykro było przegrać mecz. Być moż enawet sędziowie popełnili błąd, a sprawa końcówki IV seta pozostanie nierozstrzygnięta. Nigdy nie będzie jednak zgody na takie chamskie zachowanie kibiców. Bez względu na wydarzenia na boisku. Tak nie zachowują się kibice siatkówki w Polsce. Tak nie zachowują się kibice w innych halach, a miałem okazję być we wszystkich, w których w ostatnich latach gra Victoria PWSZ. Sędziom uwagę zwrócił prezes klubu, oceniając ich prace. zarówno jego słowa, jak i wyzwiska ze strony kilku kibiców nie zmienią wyniku, a tylko wystawiają klubowi, miastu i dyscyplinie złą opinię. Victoria PWSZ chce mieć swoich kibiców, chce ich zabierać na wyjazdy, chce ich ubrać w jednakowe stroje czy nawet zakupić nowy sprzęt do kibicowania - to już było widać w ostatnia niedzielę. Ale  nie ma w klubie przyzwolenia na chamstwo i obrażanie drużyn, sędziów, innych kibiców. Owszem, doping - bębny, syreny, brawa, okrzyki, śpiewy są mile widziane na meczach Victroii PWSZ.  Ale nie wulgaryzmy, pogróżki, obrażanie naszych gości. Na to nie ma zgody i nie będzie.