Czekamy dwa dni

Strona Główna » Siatkówka » Artykuły » Archiwum » Henryk Walentas: Czekamy dwa dni

Czekamy do wtorku. Jeżeli agnet, który podesłał nam Kubańczyka Armando Dangera nie załatwi wszystkich formalności z europejską, kubańską i polską federacja, to podziękujemy siatkarzowi z Kuby. Mimo, iż wpasował nam sie do drużyny.  Musimy go mieć na środowy mecz, bo tylko wygrana w Częstochowie daje jeszcze jakieś nadzieje na czołówkę. Dłużej nie możemy czekać.