Polityk winny

Strona Główna » Siatkówka » Artykuły » Archiwum » Polityk winny

Idąc na skróty, można powiedzieć, że siatkarki Chełmca Wodociągi przegrały awans do finałowej grupy baraży o I ligę przez polityka Ryszarda Czarneckiego. Co prawda jest on także wiceprezesem PZPS, ale do siatkówki trafil dzięki polityce, a nie odwrotnie. Kiedy tylko pojawił się w hali w Tomaszowie, to wałbrzyszanki miały za sobą wysoko wygranego I seta, a w drugim prowadziły 15:8. Były na dobrej drodze, ale nagle stanęły. I przegrały nie tylko tego seta, ale dwa kolejne. Polityk politykiem, ale całe zło skupiło się na wałbrzyszankach właśnie podczas tego decydującego turnieju. Nie dość, że cały sezon grały 10-osobowym składem, to na półfinał zabrakło kolejnych dwóch ważnych siatkarek (Olczyk, Olejniczak). W Tomaszowie była meczowa "7" i juniorka, dwie kadetki oraz młodziczka. Wszystkie rywalki dysponowały 14-osobową kadrą. Nie da się grać jedną "6" trzy dni z rzędu. I wygrywać. Posmakowały więc nasze dziewczyny baraży, ale zostają w II lidze. Teraz trzeba uzupełnić skład, wprowadzić najzdolniejsze wychowanki do kadry seniorek i ponownie powalczyć o ligę. Tak się składa, że do II ligi wałbrzyszanki awansowały po barażach za drugim razem. Teraz mają szasne to powtórzyć o szczebel wyżej. I być w I lidze już za rok...