Aktualne Wyniki
Na dobry start
O tym się mówi
Zegar bije
Terminarze, tabele
Do Poczytania
Kubeł na głowy
Mocno zaskoczyła mnie II liga siatkówki mężczyzn swoimi wynikami. Nie będę ukrywał, że mam żal do naszej Victorii PWSZ za taki początek rozgrywek. W najczarniejszych snach nie spodziewałem się, że dwa pierwsze mecze będą oznaczać dwie porażki. I ostatnie miejsce, póki co, w tabeli. Victoria PWSZ się z tego dna tabeli podniesie, tego jestem pewien, bo wiem jak ciężko na obozie pracowali nasi siatkarze. Tylko tych punktów szkoda.
Tymczasem w lidze dzieje się tyle, że trudno na dzisiaj wskazać faworytów do czołówki. Oto zespół kadetów SMS Spała jedzie do Raciborza, gdzie nasi gładko przegrali, i wygrywa tam 3:0! Czyżby był tak mocny to zespół? To jak mocny musi być zespół juniorów SMS, który ograł młodszych kolegów w I kolejce do zera? Musi być mocny, skoro wygrał ... we Wrocławiu z Gwardią 3:2. Ciułają punkty inni - Spodek Katowice wygrał drugi mecz, co prawda za dwa punkty, ale na trudnym terenie w Opolu. Dzielnie walczyła także skazana na pożarcie Juvenia Głuchołazy, którą w sparingach oglądalismy w Wałbrzychu. Wygrała dwa sety i zdobyła punkt na trudnym gruncie w Rząśni. Po dwóch kolejkach tylko Volley Rybnik nie stracił jeszcze punktów i setów. Szkoda, że naszym kosztem. Żal, że tylko Victoria PWSZ nie ma punktów i wygranych setów. Musimy się brać do roboty, bo przy takich zaskakujących wynikach można łatwo stracić dystans do środka tabeli. Nie mówiąc już o czołówce, a o tej myśleliśmy, widząc nowe otwarcie w Victorii PWSZ i niezły terminarz rozgrywek. Tymczasem spotkał nas kubeł zimnej wody, dobrze, że na dworze mamy typową słoneczna polską złotą jesień. Łatwiej ten kubeł wylany na głowy zniosą kibice wałbrzyskiej siatkówki...