Trzeba wierzyć

Strona Główna » Siatkówka » Artykuły » Archiwum » Trzeba wierzyć

To jest przykra niespodzianka. Zwłaszcza po udanej sobocie. Porażka siatkarzy Aqua Zdroju z Sobieskim Żagań. Czyżby miał się powtórzyć znowu ubiegłoroczny scenariusz, w którym wszystko idzie dobrze, ale tylko do pewnego momentu? A potm przychodzi wpadka i duże rozczarowanie. Ale dopóki piłka  w grze... Dawny Chełmiec nie raz nie dwa toczył takie boje w play off. Starsi kibice pamiętają nawet jak kilkanaście lat wstecz przegrał dwa pierwsze mecze u siebie, a potem wygrał dwa mecze w Legnicy i po raz trzeci w piątym meczu wygrał w Wałbrzychu. Teraz stać naszych siatkarzy na choćby jedną wygraną w Żaganiu. Chociaż, obserwując  zwłaszcza poniedziałkowy mecz, widać było jakby to Sobieskiemu bardziej zależało na wygranej, na awansie, grał lepszą siatkówkę, wkładal w to więcej energii i serca. U nas zawodził serwis, większość goście przyjmowali na palce. Kiepsko było z blokiem, z atakiem też różnie. Nie było pewniaka, który pociągnąłby grę. Nie było prawdziwego lidera drużyny. Na dodatek rewanże w Żaganiu zagramy bez juniorów, bo oni  w tym czasie mają swój półfinał MPJ. Czy Szczygielski i koledzy poradzą sobie, czy trener Ignaczak  jeszcze jest w stanie natchnąć ten zespół do skuteczniejszej gry? Czy czeka na duże drugie z rzędu rozczarowanie? Trzeba wierzyć, że jeszcze zagramy w Wałbrzychu w tym sezonie ligowym...