Najlepsza promocja

Strona Główna » Siatkówka » Artykuły » Archiwum » Najlepsza promocja

Fabian Kurzawiński nie ustaje w wysiłkach, by promować wałbrzyską siatkówkę. Teraz w wykonaniu panów, bo poprzednio bardziej wspierał siatkarkami. Teraz został asystentem trenera Ignaczaka przy drugoligowym zespole męskim. Nazwisko pierwszego trenera, podobnie jak jego nazwisko, zobowiązuje do sukcesów. Fabian więc dwoi się i troi. Wizyty w szkołach i przedszkolach. Zdjęcia  zawodników w znanych turystycznie miejscach. Losowanie upominków wśród kibiców. Teraz zapowiada zbiórkę dla schroniska dla zwierząt (16.11). Zanim akcja ruszyła już zebrał już kilkaset złotych.  Potem czeka nas jeszcze poważniejsza akcja - oddawania krwi (23.11)! W zamian grad upominków dla tych, którzy przyjdą wcześniej na mecz i oddadzą 250 ml krwi. Trudno Fabianowi zarzucić brak pomysłowości czy brak zaangażowania. Tyle, że nie ma praktycznie wpływu na najbardziej promocyjną metodę w każdej dziedzinie sport. Na zwycięstwa swojej drużyny. I na awanse. To jest najlepsza metoda by zaciekawić kibiców, by ściągnąć ich na trybuny, by zainteresować klubem. Niestety, siatkarzom ta metoda na początku tego sezonu wychodzi średnio. Na trzy mecze w Wałbrzchu przegrali dwa. Po walce, za punkt, ale jednak przegrali.  Martwi to, że w I rundzie grają jeszcze trzy razy u siebie. Oby odwrócili tę passę. A akcje Fabiana i klubu siatkarskiego wspierajmy, pomagajmy, bo są warte tego. Bez względu nawet na późniejszy wynik meczu...