Trzeba cierpliwości

Strona Główna » Siatkówka » Artykuły » Archiwum » Trzeba cierpliwości

Drugie podejście siatkarek Chełmca Wodociągi do II ligi nie powiodło sie. By myśleć o szczeblu ponadregionalnym trzeba po prostu mieć silniejszą drużynę. Możę warto nawiążać bliższą współpracę ze Świdnicą? Nie jest wykluczone, że jeszcze mogą się zwolnić jakieś miejsca w II lidze i wałbrzyszanki dostaną dodatkową szansę. Ale też nie ma co rozpaczać. Koszykarze Górnika Trans walczyli o awans przez cztery lata (a osiem lat trwała ich gehenna w III i II lidze) i dopiero wówczas się udało. Siatkarze Victorii PWSZ marzyli o I lidze przez dekadę i w końcu swoje osiągnęli, przegrywając po drodze dwa turnieje barażowe. Piłkarze Górnika przebijali się na początku bieżącego stulecia od klasy A do szczebla centralnego także przez 8 lat. I w końcu posmakowali centralnej II ligi. Nawet piłkarki AZS PWSZ, które obecnie fruwają ligowo najwyżej w Wałbrzychu, cierpliwie się wspinały od III ligi po ekstraligę, poświecając na to cztery lata. Nic nie bierze się z powietrza. Trzeba pracować, wzmacniać  klub i drużynę,  podpatrywać innych, wykorzystywać okazje, zjednywać sponsorów, poszerzac grono sympatyków. A nagroda (czytaj awans) w końcu przyjedzie...