Trzeba cierpliwości

Strona Główna » Siatkówka » Artykuły » Archiwum » Trzeba cierpliwości

Początek rozgrywek siatkarzy w I lidze zaskakuje wynikami. Faworyt do awansu Stal Nysa przegrywa pierwsze dwa mecze, by w czwartej kolejce wygrać na wyjeździe ze spadkowiczem z Plus Ligi. Tegoroczny spadkowicz z I ligi  Norwid wygrywa pierwsze trzy mecze, by później ulec AZS AGH. Nasz Aqua Zdrój zaczyna od zwycięstwa, by potem przegrać trzy mecze. W tym z beniaminkiem z Tomaszowa.  Ten mecz, a także wcześniejszy z Norwidem pokazał, co w siatkówce znaczy czas. Norwid zaraz po spadku budował drużynę, wierząc, że dostanie miejsce w I lidze. I zbudował ją zdecydowanie silniejszą od Wałbrzycha, który dopiero w sierpniu zaczął rozglądać się za zawodnikami.  W meczu w Tomaszowie okazało się, że ambicja i wola walki to za mało  nawet jak na beniaminka. Zwłaszca takiego, który potrafił sięgnąć po zawodników z doświadczeniem ekstraklasowym. Wiem, że ten sezon nasz nowy klub chce poświęcić na tworzenie drużyny. Podstawowy cel to utrzymanie. Ale już teraz trener Bułkowski powinien mieć wizję, którzy zawodnicy zostaną w Wałbrzychu na dłużej i na których trzeba budować nową ekipę. Aqua Zdrój robi wiele, by wokół siatkówki był dobry klimat, by zainteresować meczami kibiców, być ściągnąć ich na trybuny, a Wałbrzych pokazać z jak najlepszej strony.  Klub ma jednak trudny start, tym bardziej kibice są mu potrzebni. Najbliższy mecz z drugim beniaminkiem pokaże na ile te działania są skuteczne. Zarówno na boisku, jak i na trybunach. Teraz kibice i ich doping są potrzebni najbardziej. W sobotę okazja, by o tym przekonać zawodników. A oni mają wymarzoną szansę rehabilitacji po ostatnich przegranych.