Jestem mile zaskoczony

Strona Główna » Siatkówka » Artykuły » Archiwum » Janusz Ignaczak: Jestem mile zaskoczony

Chociaż przegraliśmy finał turnieju wałbrzyskiego, to jestem mile zaskoczony grą moich zawodników na tle tak silnego Cuprum. Lubin ma taki skład, że powinien byc w czołówce I ligi. Tymczasem z nami miał duże kłopoty, przegrał I seta, w drugim ledwie wygrał, a podejrzewam, że gdyby nie kontuzja Zielińskiego, to wynik mógł być dla nas korzystyny także w tym drugim secie. Najważniejsze, że zawodnicy nie bali się atakować i mocno zagrywać, nawet za cenę straty punktów. Takie było założenie i tym razem zespół je wykonał poprawnie.