Bardzo  mi chłopcy imponują, bo trenujemy nawet trzy razy dziennie, a oni nie narzekają. Mam tu ich nawet 17., a dojdzie byc może jeszcze kilku dalszych z Jedliny.  Pomaga mi Zdzislaw Warcaba. Zagramy sparing z Bielawianką, zobaczymy jak się preznetujemy na tle rywala, z którym przyjdzie nam grać w lidze. W najbliższym sezonie mierzymy wyżej, do ścisłego finału na Dolnym Śląsku. Mam nadzieję, że uda sie także pokonać ten szczebel 1/8 MP, który od kilku lat jest dla nas granica nie do przeskoczenia. Jestesmy zadowoleni z warunków jakie mamy w Jedlinie, bardzo pomaga nam obsługa hali, interesują się tym co robimy rodzice chłopców.  To wszystko jest bardzo budujące.