Przykra wpadkę zaliczyli wałbrzyscy siatkarze, przegrywając pucharowy mecz w Gorzowie z GTPS 1:3. Raz, że przegrali w niżej notowanym liderem. dwa, że ta porażka oznacza koniec marzeń o pucharowej konfrontacji z zespołem PlusLigi. Trzy, że po raz pierwszy nasi siatkarze przegrali swój mecz tak wysoko, bo do tej pory jak przegrywali w lidze to po walce i tylko 2:3. Chyba gospodarze byli bardziej zmotywowani w tym spotkaniu. Co prawda solą rozgrywek pucharowych są niespodzianki i zasada "bij mistrza", ale boli, gdy to nas dotknęło. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że z pucharowych czterech meczów w minioną środę wszystkie wygrali gospodarze (AZS AGH, Krsipol, Ślepsk i GTPS). Nawet hegemon I ligi Camper Wyszków przegrał 1:3 swój pierwszy mecz w tym sezonie we Wrześni. Na szczęście szybko nasi siatkarze dostają szanse rehabilitacji. I to na oczach całej Polski. W sobotę grają mecz ligowy z Espadonem Szczecin i ten mecz będzie transmitowany przez TVP Sport. I cała Polska może zobaczyć, że Wałbrzych ma piękną halę i dobrą drużynę siatkarzy, a ta drużyna ma licznych i głośnych kibiców. Wygrajmy ten mecz wspólnie już w sobotę, początek o godz. 18.