Bez napinki

Strona Główna » Siatkówka » Artykuły » Archiwum » Krzysztof Janczak: Bez napinki

Bez napinki podeszliśmy do tego meczu finałowego, stąd porażka. Graliśmy w różnych ustawieniach, dla nas to była sprawa szkoleniowa. Do tego doszła specyficzna hala w Nysie, tu nie da się grać w obronie zbyt daleko od boiska. Nysa zaskoczyła nas swoją grą, stąd taki wynik. Ten turniej to koniec przygotowań, od wtorku przystępujemy do zadania "Suwałki". I zaczynamy ligę, w pelni zdrowi, ze świadomością swojej wartości i siły.