Aktualne Wyniki
Na dobry start
O tym się mówi
Zegar bije
Terminarze, tabele
Do Poczytania
Kolejne uciekły
Biało-zielone nie wykorzystały swojej przewagi
Była szansa na zatrzymanie punktu, były też i okazje na coś więcej, jednak ostatecznie AZS PWSZ nie dał rady postawić się bardziej doświadczonym rywalkom z Sosnowca i po raz piąty musiał oddać im punkty. Dzisiejsza przegrana nie jest na szczęście tak dotkliwa, jak ta z zakończenia poprzedniego sezonu (1:4). A patrząc na nadal bardzo szczupłą i młodą kadrę wałbrzyszanek, starcie z bardziej doświadczonymi zawodniczkami - w dużej części reprezentantkami - mogło właśnie skończyć się powtórką z czerwca. Z drugiej jednak strony, AZS PWSZ na Ratuszowej jedynie momentami prezentował grę podobną do tej sprzed tygodnia, co niestety nie pozwoliło zaskoczyć sosnowiczanek. Wałbrzyszanki nawet grając w przewadze jednej piłkarki, miały problemy z pokonaniem defensywy gości, choć prób nie brakowało. Może za tydzień w Żywcu z Mitechem naszym piłkarkom uda się ponownie pokazać na co je stać.
W drugim sobotnim meczu Górnik pokonał Mitech 6:0.
Drugą odsłonę wałbrzyszanki rozpoczęły nieco lepiej i jeszcze śmielej zaczęły atakować. Już w pierwszej akcji była szansa na wyrównanie, jednak najwięcej emocji czekało kibiców około 60. minuty, kiedy to gospodynie miały powtórzony rzut karny, a goście stracili swoją bramkarkę. AZS PWSZ nie wykorzystał jednak przewagi liczebnej, a błąd obrony zadecydował o stracie wszystkich punktów.
Kończy się II połowa. AZS PWSZ przegrywa z Czarnymi 1:2.
90'+4' - rzut wolny dla gospodyń i strzał Cieśli zbyt mocny, piłka leci za bramkę
90'+1' - AZS PWSZ jeszcze próbuje strzelać, jednak niewiele z tego wychodzi
Sędzia dolicza przynajmniej 4 minuty.
88' - wałbrzyszanki nie potrafią znaleźć sposobu na oddanie kolejnego celnego strzału na bramkę Czarnych
83' - błąd wałbrzyskiej obrony i Sapor bez szans przy strzale Zawistowskiej; przegrywamy 1:2
82' - zmiana w AZS PWSZ, za Głąb wchodzi Turkiewicz
79' - kolejny żółty kartonik dla gospodyń, tym razem upomniana Szewczuk
75' - żółty kartonik za faul ogląda Kędzierska
73' - Cieśla pokonuje z piłką prawie całe boisko, jednak strzał Głąb na bramkę obroniony
68' - rzut rożny dla Wałbrzycha i piłka wybita w zamieszaniu pod bramką
63' - kolejna dobra akcja Fabovej, jednak do podania Klaudii nie zdążyła Rapacka
AZS PWSZ mecz kończyć będzie w przewadze jednej zawodniczki! Drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę ogląda Anna Szymańska.
60' - GOOOL !!! tym razem do jedenastki podchodzi Cieśla i pewnie pokonuje Szymańską; remis 1:1
58' - Głąb faulowana w polu karnym i... rzut karny dla Wałbrzycha! strzał Zawadzkiej broni Szymańska, ale... bramkarka gości za szybko wychodzi z bramki i... mamy powtórkę! żółta kartka dla Szymańskiej
54' - Fabova rusza z akcją pod bramkę, ostatecznie jednak strzał niecelny
51' - dwie groźne okazje Czarnych i wałbrzyska obrona wybija piłkę
47' - rzut wolny dla AZS PWSZ i strzał Cieśli ledwo wybija Szymańska; rzut rożny dla gospodyń i ostatecznie piłka ląduje na górnej siatce
Zaczyna się II połowa. AZS PWSZ bez zmian.
Pierwsza odsłona spotkania z lekką przewagą Sosnowca, jednak wałbrzyszanki cały czas starały się dotrzymywać rywalkom kroku oraz szukać swoich okazji na trafienie wyrównujące. Dobrze w bramce spisuje się Sapor, która w kilku sytuacjach uratowała zespół przed kolejną stratą. Miejmy nadzieję, że po przerwie AZS PWSZ znajdzie sposób na Szymańską i powalczy o przynajmniej punkt w tym spotkaniu.
Kończy się I połowa. AZS PWSZ do przerwy przegrywa z Czarnymi 0:1.
45' - jeszcze jedna akcja Sosnowca i piłka trafia w poprzeczkę
Sędzia dolicza przynajmniej 2 minuty.
43' - świetna kontra wałbrzyszanek i strzał Fabovej broni Szymańska
42' - kolejny rzut rożny dla gości i ponownie skutecznie Spaor
36' - rzut wolny dla gospodyń i piłka po dośrodkowaniu Cieśli zostaje wybita
31' - rzut rożny dla Wałbrzycha, dośrodkowanie Rozmus i Szymańska pewnie łapie
28' - okazja AZS PWSZ i Rapacka w zamieszaniu nie trafia w piłkę
22' - kolejna okazja gości i... słupek ratuje wałbrzyszanki od straty bramki
19' - dobra akcja AZS PWSZ i strzał Fabovej prosto w ręce Szymańskiej
15' - trzeci rzut rożny dla gości, zamieszanie pod bramką i Daleszczyk strzałem z dystansu posyła piłkę do siatki; przegrywamy 0:1
9' - kolejna dobra interwencja wałbrzyskiej bramkarki
4' - rzut rożny dla Czarnych, dośrodkowanie i Sapor spokojnie broni
2' - pierwsze akcje po obu stronach, jak na razie bez celnego strzału
Zaczyna się I połowa. AZS PWSZ na biało-zielono, Czarni na niebiesko.
Oba zespoły wróciły już na boisko, zaczynamy za kilka minut.
W wyjściowym składzie gości mamy byłą zawodniczkę AZS PWSZ Wiktorię Kuciewicz. Natomiast dla trenera Sebastiana Stemplewskiego jest to debiut jako szkoleniowiec piłkarek z Sosnowca.
Na ławce usiadły: Skużybut, Turkiewicz, Migacz.
Wałbrzyszanki zaczynają w składzie takim samym jak w dwóch poprzednich spotkaniach: Sapor, Szewczuk, Kędzierska, Zawadzka, Ostrowska, Rapacka, Rozmus, Cieśla, Głąb, Materek, Fabova.
Piłkarki obu ekip rozgrzewają się na murawie, a na trybunach pojawiają się pierwsi kibice.
Na Ratuszowej mamy dzisiaj słońce oraz nie jest zbyt gorąco, warunki do gry więc bardzo dobre.
Za trzecim, szóstym czy nawet dziewiątym razem się nie udało, czas więc po raz dwunasty spróbować w starciu z Sosnowcem powalczyć o więcej niż jeden punkt. Sztuka ta jednak po raz kolejny do łatwych nie będzie należeć, bo choć Czarni na inaugurację pogubili punkty, nadal pozostają jednym z mocniejszych rywali w ekstraligowej stawce. Wałbrzyszanki jednak łatwo nie zamierzają się poddać i zapowiadają walkę do samego końca, podobnie jak to było w pierwszej wiosennej kolejce poprzedniego sezonu na Ratuszowej. Czy AZS PWSZ wreszcie przełamie dotychczasowy schemat i wygra z Czarnymi ? A może kibice po raz kolejny będą świadkami podziału punktów ? Odpowiedzi już od 12.
Po 2 kolejkach, AZS PWSZ wylądował w środkowej strefie tabeli - VI pozycja, z 3 punktami na koncie i bramkami 4-4 (1-0-1). Czarni natomiast, mając jeden mecz mniej zagrany, zajmują miejsce VII z 1 punktem na koncie i bramkami 1:1 (0-1-0). Dzisiejsze spotkanie na Ratuszowej jest już jedenastym starciem bezpośrednim klubów, z czego aż siedem zakończyło się podziałami punktów, a cztery pozostałe wygrali Czarni. W ostatnim spotkaniu w Wałbrzychu - marzec 2019 - AZS PWSZ, po zaciętej walce do samego końca, zremisował z Czarnymi 2:2.
Zapraszamy na relację z meczu