Nie byli jedyni

Strona Główna » Piłka Nożna » News » Nie byli jedyni 

Jedno podium już znane, a na drugim emocje coraz większe


Drugi pełny - oraz trzeci w 2019 roku - miesiąc piłkarskiej rywalizacji na piątym dolnośląskim szczeblu dobiegł końca, a co za tym idzie już tylko dwie kolejki dzielą nas od zakończenia obecnych rozgrywek. I o ile w części wschodniej układ podium oraz mistrz jest już znany, w zachodniej emocji na finiszu nie zabraknie. Tym razem pauzowały rezerwy Chrobrego, AKS wygrał w Bolesławcu 3:1, a Apis przegrał w Rudnej 2:5. Tym samym Strzegom do lidera ma dwa punkty straty, a Jędrzychowice cztery. Natomiast w grupie wałbrzyszan w zaledwie dwóch meczach padła większość bramek z całej kolejki. Rezerwy Śląska w Bardzie rozbiły Unię 9:3, a Żerniki w Marcinkowicach Sokoła 8:2. Punkt wywalczyła zaś Wielka Lipa, remisując w Mirkowie z GKS 3:3. Broniące się przed spadkiem MKP i Orzeł wygrały swoje mecze - Wołów u siebie z Bielawianką 1:0, a Ząbkowice w Żarowie ze Zjednoczonymi 2:0. Polonia-Stal w Kłodzku pokonała Nysę 3:0, a Prusice zremisowały z Nową Rudę 2:2. Natomiast spotkanie Górnika z Polonią na Ratuszowej przerwane zostało po pierwszej połowie (na tablicy wyników było 1:1), z powodu złych warunków atmosferycznych.

Sobotnia aura pogodowa sprawiła niezłego psikusa wałbrzyskim piłkarzom - właściwie tylko biało-niebieskim, bo grające o tej samej porze na stadionie przy Dąbrowskiego Zagłębie swój mecz rozegrało, podobnie jak MKS w Szczawnie. Górnik jednak nie był wczoraj jedyną drużyną w kraju, która przez złe warunki nie zagrała tego co miała zaplanowane w terminarzu. Na południu zarówno w III-ligowej grupie czwartej, jak i w IV ligach małopolskich czy podkarpackich mecze musiały zostać przełożone (dwa na czwartym szczeblu oraz siedem na piątym). Nie zmienia to jednak faktu, że szkoda przerwanego spotkania na Ratuszowej... Patrząc na to, co udało się zagrać, wałbrzyszanie prezentowali się dobrze i 45 minut powinno im spokojnie starczyć na zapewnienie sobie prowadzenia. Niestety, zabrakło dokładności i celności pod bramką, a później - po nieoczekiwanej stracie "do szatni" - i czasu na ewentualne nadrobienie. Teraz Górnik musi czekać jaką decyzję podejmie DZPN (dowiemy się w przyszłym tygodniu), a w weekend zawalczyć o komplet na ostatnim wyjeździe z Żernikami.

Po 28. kolejce, Górnik pozostał za fotelem lidera - II pozycja, z 65 punktami i jednym meczem na razie zaległym na koncie oraz bilansem bramkowym 70-22. Na szczycie Śląsk II - 78 punktów, za nim Górnik - 65 punktów, a niżej Polonia-Stal - 59 punktów. Natomiast w grupie zachodniej AKS wrócił na drugą pozycję (61 punktów).