Uwielbiają końcówki

Strona Główna » Piłka Nożna » News » Uwielbiają końcówki 

Kolejna zdobycz ze ścisłej czołówki trafiła na wałbrzyskie konto


O przynajmniej takim zakończeniu domowej rywalizacji w zasadniczej części sezonu myślało zapewne wielu, jednak pozycja środowych rywalek wskazywała, że o jakikolwiek punkt będzie na Ratuszowej ciężko. Wałbrzyszanki wyzwań się jednak nie boją i w pełni zmobilizowane ruszyły do walki z mistrzyniami kraju. Mimo wyrównanej gry oraz skutecznego trzymania Górnika na jego połowie i zmuszania do obrony, to AZS PWSZ po 20 minutach gry musiał gonić stratę i to dwubramkową. Na szczęście kontakt udało złapać się jeszcze przed przerwą, a po niej rozpoczęła się walka o przynajmniej jeden punkt. Łęczna również wałczyła, ale zmarnowany rzut karny nieco podłamał mistrzynie i wałbrzyszanki skutecznie to wykorzystały. W końcówce gospodynie przejęły nieco kontrolę nad spotkaniem i uparcie szukały okazji na drugie trafienie. I kiedy wydawało się, że wynik już się nie zmieni... Klaudia Fabova pewnie posłała piłkę do siatki. Rewanże z czołówką okazują się dla AZS PWSZ naprawdę udane. A już w niedzielę nasz zespół we Wrocławiu powalczy o komplet na zakończenie rundy.

Po przerwie oba zespoły nadal prowadziły wyrównaną grę. Wałbrzyszanki starały się rozgrywać piłkę i trzymać rywalki na ich połowie. Górnik również próbował atakować, jednak najlepszej z okazji - rzutu karnego - nie wykorzystał. Natomiast AZS PWSZ nie poddał się do końca i po intensywnych poszukiwaniach, ostatecznie urwał cenny punkt mistrzyniom kraju.

Kończy się II połowa. AZS PWSZ remisuje z Górnikiem 2:2.

90'+6' - GOOOL !!! akcja na połowie Łęcznej i... Fabova posyła piłkę na dłuższy słupek; remis 2:2

90'+2' - kolejna zmiana; za Rapacką wchodzi Głowacka; rzut rożny dla AZS PWSZ i piłka w zamieszaniu wybita

88' - druga zmiana w Wałbrzychu; wchodzi Ostrowska za Rozmus

Sędzia dolicza przynajmniej 5 minut.

86' - nie ma bramki! Kamczyk trafia w słupek, a dobitka Grzywińskiej obroniona przez Sapor

85' - Rędzia z wolnego i piłka trafia w mur; kontra gości i... drugi rzut karny dla Górnika

83' - gra na murawie się zaostrza, tak samo emocje na ławce Górnika; sędzia odsyła trenera Łęcznej na trybuny

77' - kolejna dobra interwencja Sapor

72' - rzut wolny dla AZS PWSZ i strzał Miłek leci wysoko nad poprzeczką

68' - gra obecnie w miarę wyrównana, oba zespoły szukają swoich szans

62' - kolejny spalony na koncie Łęcznej

Na trybunach przybyło nieco kibiców, obecnie jest prawie 200 widzów.

57' - żółty kartonik ogląda Fabova; AZS PWSZ stara się cały czas grac pod bramką Górnika

55' - pierwsza wymuszona zmiana w AZS PWSZ; schodzi Głąb i wchodzi Zając

51' - faulowana Głąb i żółtą kartkę ogląda Kamczyk

48' - seria stałych fragmentów gry dla Łęcznej i wałbrzyszanki skutecznie wybijają wszystkie strzały

Zaczyna się II połowa. Obie drużyny bez zmian.

W zakończonych meczach: UJ - SMS 1:2, Mitech - Olimpia 3:2, Czarni - Polonia 11:0, Medyk - AZS 3:0.

Dobry początek spotkania w wykonaniu wałbrzyskich akademiczek, jednak dość szybki rzut karny dla Górnika nieco ustawił przebieg pierwszej części meczu. AZS PWSZ mimo nieprzerwanej walki o każdą piłkę i kilku okazjom, na trafienie musiał czekać prawie do samego końca połowy. Miejmy nadzieję, że po przerwie uda się wyrównać, a może i powalczyć o komplet.

Kończy się I połowa. AZS PWSZ do przerwy przegrywa z Górnikiem 1:2.

45' - próbujemy jeszcze zdobyć gola "do szatni", jednak strzał niecelny

42' - GOOOL !!! jedenastkę pewnie na trafienie kontaktowe zamienia Mesjasz; przegrywamy 1:2

41' - przytrzymywanie w polu karnym Łęcznej i mamy rzut karny!

38' - gospodynie starają się trzymać na połowie Łęcznej, jednak nie mogą oddać celnego strzału

32' - Miłek fauluje i ogląda żółty kartonik

23' - staly fragment gry dla gospodyń, dośrodkowanie Miłek i Rędzia strzałem głową posyła piłkę tuż obok słupka

22' - wałbrzyszanki nie upilnowały rywalek i strzał Grzywińskiej z dystansu ląduje w bramce; przegrywamy 0:2

W zespole gości oglądamy byłą wałbrzyską zawodniczkę Anę Jelencic, nie ma zaś Jolanty Siwińskiej, która wraca do zdrowia po operacji.

18' - kolejna okazja Górnika i strzał obok bramki

13' - rzut wolny dla AZS PWSZ i strzał Mesjasz obroniony w ostatniej chwili; rzut rożny dla gospodyń i piłka wybita

5' - zagranie ręką w wałbrzyskim polu karnym i... jedenastka dla Łęcznej; Sapor nie ma szans przy strzale Guściory; przegrywamy 0:1

2' - pierwsze minuty wyrównane; wałbrzyszanki trzymają się na połowie Górnika

Zaczyna się I połowa. Wałbrzych na biało-zielono, Łęczna na czarno.

Piłkarki wróciły już na murawę. Na trybunach około 100 widzów.

W trwających meczach do przerwy: UJ - SMS 1:1, Mitech - Olimpia 2:1, Czarni - Polonia 6:0, Medyk - AZS 1:0.

Do zdrowia wraca nadal Wiktoria Kuciewicz, a Martyna Zańko doznała kontuzji podczas treningu i dzisiaj jej nie zobaczymy. Dominikę Dereń czeka operacja kontuzjowanego kolana, na szczęście w przypadku Kasi Rozmus uraz z meczu z Medykiem nie okazał się groźny i może wystąpić przeciwko Łęcznej.

Na ławce usiadły: Piątek, Głowacka, Pluta, Kowalczyk, Zając, Ostrowska.

Wałbrzyszanki wychodzą w składzie: Sapor, Szewczuk, Zawadzka, Mesjasz, Kędzierska, Rędzia, Rapacka, Głąb, Rozmus, Fabova, Miłek.

W pierwszym zakończonym meczu Biała Podlaska - GKS 3:0.

Po porannym zachmurzeniu, pogoda nad Ratuszową poprawiła się i nawet zaczęło świecić słońce, choć wieje wiatr. Obecnie trwa przedmeczowa rozgrzewka. W kompleksie Aqua Zdrój odbywa się dzisiaj Kongres Miast, może więc uczestnicy podejdą na Ratuszową pokibicować mistrzyniom kraju oraz byłym brązowym medalistkom.

Wałbrzyskie piłkarki, po krótkiej świątecznej pauzie, wracają na ligowe murawy na ostatni tydzień zmagań w zasadniczej części sezonu. Czwartkowa wizyta Konina po raz kolejny okazała się dla AZS PWSZ w pewnym sensie udana, a dystans naszych piłkarek do pierwszej "3" pozostał nadal 3-punktowy. Teraz poprzeczka nieco wzrasta i w drugim z rzędu na własnym terenie oraz pierwszym w trwającym tygodniu spotkaniu wałbrzyszanki zmierzą się z liderkami z Łęcznej. Zapowiada się kolejne ciekawe i zapewne pełne walki do samego końca starcie. Jak zakończy się wizyta Górnika na Ratuszowej ? Czy AZS PWSZ odbierze punkty kolejnemu rywalowi z czołówki ? Odpowiedzi już od 17.

Po 20 kolejkach, AZS PWSZ pozostaje tuż za podium - IV pozycja, z 43 punktami na koncie i bramkami 56-23 (13-4-3). Górnik cały czas znajduje się na ligowym szczycie - I miejsce, z 54 punktami na koncie i bramkami 101-14 (17-3-0). Spotkanie przy Ratuszowej jest - podobnie jak w przypadku Medyka - jedenastym starciem bezpośrednim klubów (również gramy po trzy razy w sezonie). Trzy lata temu (2015/2016) łęcznianki zgarnęły wszystkie punkty, wygrywając 5:0, 3:1 i 3:2. W kolejnym roku wałbrzyszanki pierwsze dwa spotkania również przegrały (0:4 i 1:2), a w grupie mistrzowskiej udało się zremisować 1:1. Pierwszy - i jak na razie jedyny - komplet AZS PWSZ wywalczył w październiku 2017 po wygranej 1:0. W rewanżu Górnik wygrał 3:2, a w maju 2:1. Natomiast w pierwszym z tegorocznych meczów AZS PWSZ przegrał w Łęcznej 1:5.

Zapraszamy na relację z meczu