Czas na Szwajcarię

Strona Główna » Piłka Nożna » News » Czas na Szwajcarię 

Po krótkim epizodzie w Hiszpanii, wałbrzyszanin tym razem wybrał nieco mniejszy kraj do gry


Patryk Parol wiosną tego roku zaliczył krótki - choć nie do końca szczęśliwy - pobyt w hiszpańskim CD Eldense, następnie wrócił do włoskiej Novarry, a od września przeniósł się do AC Bellinzona, zespołu grającego na czwartym szczeblu ligowym w Szwajcarii. Patryk czeka jeszcze na debiut w nowym klubie, a Bellinzona po sześciu zagranych dotychczas meczach zajmuje fotel lidera swojej grupy (5-1-0).

W Norwegii szczęścia w weekend zabrakło drużynie Łukasza Jarosińskiego. HamKam na wyjeździe przegrało 0:2, w tabeli jednak nadal utrzymuje pozycję lidera. Natomiast w niższych ligach niemieckich i austriackich zespoły wałbrzyskich piłkarzy zagrały na remis. Hankofen Matusza Krawca (grał cały mecz) przegrało u siebie 2:4 i w tabeli spadło na trzynaste miejsce. Komplet punktów na koncie zapisało zaś Bad Muskau. Drużyna Sławomira Orzecha i Mateusza Sawickiego (obaj zagrali 90 minut) wygrała na własnym stadionie 5:1, w tabeli wskakując na trzecią lokatę. Coraz niżej w tabeli - obecnie siódme miejsce - jest Kienberg Łukasza Kalki (cały mecz), w weekend przegrał na wyjeździe 2:3. Niezawodny natomiast pozostaje Paweł Matuszak, który tym razem zdobył hattricka w wygranym 4:0 meczu domowym. Oberndorf w tabeli awansował na czwartą lokatę.

Na polskim podwórku Radomiak trenera Cyraka, po remisie 1:1 w Wejherowie, zatrzymał się na pozycji wicelidera, z taką samą ilością punktów co pierwsze Jastrzębie. Siarka wygrała swój domowy mecz z Gwardią Koszalin 4:1, a Dawid Kubowicz zagrał całe spotkanie. Ligę niżej w grupie I warszawska Polonia zremisowała u siebie z Sokołem Aleksandrów 0:0, a w grupie III Zagłębie II z Ruchem Zdzieszowice 1:1. Paweł Żyra (Lubin) zagrał jedną połowę, a Michał Oświęcimka (Warszawa) nadal leczy kontuję. Warto też wspomnieć, że nowym trenerem Zdzieszowic jest były szkoleniowiec Górnika, Andrzej Polak. Skromnym 1:0 zakończyło się w Legnicy spotkanie Stali Amina Stitou i Dominika Bronisławskiego z rezerwami Miedzi Sebastiana Surmaja. Na murawie zobaczyliśmy całą trójkę.