Wygrajcie to!

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Archiwum » Wygrajcie to!

Dzisiaj sportowy Wałbrzych żyje meczem pucharowym Górnika z ŁKS Łódź. To namiastka tej wielkiej krajowej piłki - chociaz po ostatnich występach w pucharach naszych drużyn trudno o zachwyty nad polskim futbolem.  Ten mecz to powrót - chociaz na chwilę - do okresu sprzed ćwierćwiecza, kiedy Górnika grał w ekstraklasie i rywalizował z najlepszymi jak równy z równym.

Dzisiaj zajmujemy swoje miejsce w II lidze, to  chyba miejsce na jakie nas rzeczywiście stać obecnie. Nie ma co zbytnio naprężać muskułów, bo moża marnie skończyć.  Ale w PP możemy sprawić kolejne niespodzianki. Już raz ŁKS Łódź Walbrzych w PP pokonał. Bylo to jesienią 1992 roku, jako KP Wałbrzych nasi pilkarze - grali wówczas w II lidze - pokonali 1:0. Bramkę zdobył Zbigniew Zawadzki. Wówczas KP awansował do ćwierćfinału PP, gdzie zagrał z Legią Warszawa. Wygrał w Walbrzychu 2:1, przegrał w Warszawie 0:4. I odpadł z tych rozgrywek. To był ostatni nasz tak udany start w PP. W I lidze  z kolei ostatni raz graliśmy z LKS w sezonie 1988/89. W Wałbrzychu było 2:1, a w Łodzi 0:3. W tych meczach zagrał Mariusz Sobczyk, ojciec Adriana, który ma szansę zagrać dzisiaj przeciwko ŁKS.

Zapraszamy wałbrzyszan na ten mecz, potraktujemy to jako święto futbolu w naszym mieście. Zróby frekwencję sezonu, niech tych 3,5 tysiaca miesjc, które obecnie są na Stadionie Tysiąclecia się wypełni kibicami. Pokażmy, że Wałbrzych nadal kocha futbol, że czeka na zwycięstwo. Piłkarze zapewne dadzą z siebie wszystko, to dla nich wyjątkowa szansa pokazania się w światku piłkarskim. To będzie dowód na to, że warto w futbol inwestować, podobnie jak trzeba inwestować w obiekt przy ul. Ratuszowej. Nie da się od razu wszystkiego poprawić, polepszyć organizacyjnie czy infrastrukturalnie. Można za to w 90 lub 120 minut pokonać silniejszego od siebie. I na to liczymy w wykonaniu piłkarzy Górnika Wałbrzych!