Dużo lepszy start zanotowali piłkarze Górnika w IV lidze. W rundzie jesiennej zaczęli sezon od porażek. Aż czterech (Świdnica, Nowa Ruda, Żmigród, Marcinkowice). Teraz jest zupełnie inaczej.  Górnik ma za sobą dwa mecze i  cztery zdobyte punkty. Jesienią zdobył pierwszego gola dopiero w czwartym meczu. Teraz zacżął od wygranej ze Świdnicą. Nie przegrał też w Nowej Rudzie, gdzie Piast gra znacznie wzmocniony zimą. Teraz przed nim kolejny sprawdzian i kolejna szansa. Lepsza niż jesienią, wałbrzyszanie grają bowiem z Polonią Trzebnica. To zespół z 13. miejsca, z którym w ostatnim jesiennym meczu Górnik wygrał na jego boisku. Teraz zagra na Ratuszowej i ma szanse kontynuować passę zdobywanych punktów i nie traconych goli. Kolejne trzy punkty, na które bardzo liczymy, to nie tylko szansa na zbliżenie się do drużyn z górnej połówki tabeli, ale przede wszystkim mocny zastrzyk nadziei i energii, że można wygrywać dalej i się ratować od spadku. Do tego wkrótce powitamy na stadionie wałbrzyskim kibiców, więc ten zastrzyk może być jeszcze potężniejszy. Powoli do przodu i coraz wyżej w tabeli...