Dzielne dziewczyny

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Archiwum » Dzielne dziewczyny

Brawa dla piłkarek AZS PWSZ za mecz z mistrzem kraju. Remis z Łęczną to nie tylko ważny punkt, ale także potwierdzenie udanego sezonu, który może zakończyć się medalem MP. I pokazanie, że AZS PWSZ należy już na dobre do wielkiej "4" kobiecych rozgrywek. A ma zdecydowanie najmłodszy zespół z tej wielkiej "czwórki" najlepszych ekip.  Chociaż nie grały dwie czołowe zawodniczki (Dereń i Zańko), chociaż wałbrzyszanki miały w podstawowym składzie aż 6 piłkarek wieku młodzieżowca (Łeczna tylko dwie) to jednak zremisowały z mistrzyniami. I to w meczu, w którym na ten remis zasłużyły. Nie były gorsze, a sytuacji bramkowych miały nawet więcej od Górnika. AZS PWSZ nie przegrał w Wałbrzychu w sezonie zasadniczym. I ma szanse utrzymać taki stan rzeczy do końca rozgrywek, bo zagra albo dwa razy jeszcze u siebie  i będą to mecze z drużynami z miejsca 5. (SMS) oraz miejsca 6. ( Katowice lub Kraków).  Dodatkowych punktów na medal będą więc wałbrzyszanki szukać na wyjazdach - w Koninie, Łęcznej  i Sosnowcu. Oczywiście, odbija nam się czkawką ta fatalna porażka w Krakowie, gdyby tam nasz zespół wygrał, to miałby miejsce na podium po rundzie zasadniczej. Ale gramy dalej, czasami na wyjazdach jest więcej okazji do gola (zwłaszcza jak ma się szybkie Fabovą i Rapacką), więc niech to Sosnowiec, Konin i Łęczna martwią się jak wygrać z Wałbrzychem. Podopieczne trenera Jasińskiego nie mają nic do stracenia, a do zyskania mają wiele. Więc dopóki piłka w grze...