Tak będzie

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Tak będzie

Po ostatnim meczu ligowym Górnika nie wiadomo czy bardziej cieszyć się z utrzymania statusu drużyny niepokonanej jesienią, czy martwić stratą punktów w Ząbkowicach? Mimo tej punktowej straty, przeważa radość z remisu. I status drużyny niepokonanej. Bo tak trudnego meczu na wyjeździe, ba w całej rundzie nasz zespół jesienią nie miał. Zagrał bez trzech wiodących pomocników (Wepa, Oświęcimka, Sawicki). A czwarty, równie doświadczony, Rytko, po godzinie gry dostał czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry. Górnik kończył mecz mocno osłabiony, a rywal grał tak jak grają wszyscy przeciwko Górnikowi - bij mistrza, bij ligowca. Każdy chce udwodnić Górnikowi, że jest mu w stanie się postawić. To było widać na boisku, to było słychać na trybunach. I jeszcze jedna rzecz, z którą coraz częściej spotyka się na zespół. Jakość boiska. W wielu miejscach IV ligi te boiska są po prostu słabe. Tak było w Ząbkowicach. To wiosną będzie jeszcze bardziej widoczne, jak wałbrzyszanie będą grać w małych miejscowościach, które niedawno weszły na ten szczebel. Górnik lubi grać piłkę szybką, techniczą, z dużą ilością podań. Tego ani w Ząbkowicach, ani na wielu innych boiskach nie da się zrobić. To będzie równie trudne do pokonania, jak kolejni rywale, którzy zrobią wszystko wiosną, by pozbawiać Górnika punktów. Póki co, cieszmy się z pozycji lidera...