Za ciosem

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Archiwum » Za ciosem

Gdzie dzisiaj jest trener wałbrzyskich piłkarek i prezes AZS PWSZ? We Włocławku. Tam przekonali się, że cała Polska inwestuje w obiekty sportowe, zobaczyli tam bowiem nowoczesny stadion piłkarsko-lekkoatletyczy,  z krytymi trybunami i oświetleniem. Taki na jaki czekamy na Nowym Mieście. Ale wałbrzyszanie pojechali tam nie oglądać stadiony. Pojechali oglądać młode piłkarki, które tam grają eliminacyjny turniej  ME. Z myślą o transferach do Wałbrzycha. U19 to akurat ta kategoria, która naszemu uczelnianemu klubowi bardzo leży na sercu. Bo za jednym zamachem (transferowym podpisem) uczelnia ma studentki, a klub piłkarki. AZS PWSZ myśli o wzmocnieniach. Chce znowu stanąć na podium MP. I to wcale nie tym najniższym. Miniony sezon pokazał, że wałbrzyski klub może walczyć z najlepszymi (wygrał z Łęczną zremisował z Medykiem i Czarnymi). Już nauczyły się zdobywać punkty z najlepszym i nauczyly się wałbrzyszanki nie przegrywać ze słabeuszami. W minionym sezonie nie przegrały żadnego meczu z drużynami spoza najlepszej "3" tabeli. Jeżeli nauczą się jeszcze wygrywać zamiast remisować mecze (aż 9 w całym sezonie, ale tylko 3 z drużynami z czołówki) to mogą znowu być na podium (te 12 straconych  punktów w 6. remisach dawało już podium w tym seoznie). To bardzo dobrze, że nasz klub wciąż szuka bodźców by być lepszym. Może na 20-lecie uczelni w 2019 roku zostanie najlepszy w kraju i zdobędzie... złoty medal MP!