Było możliwe

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Było możliwe

Na kolejkę przed końcem zmagań w III lidze piłkarskiej w naszej grupie widać czarno na białym jak bardzo możliwe było utrzymanie Górnika na tym szczeblu. I wcale do tego nie trzeba było wygrywać z liderami czy średniakami. Wystarczyło pokonać trzech rywali także broniących się przed spadkiem. Trzech rywali, którzy jeszcze miesiąc temu byli za nami w tabeli. Ba, do tego te mecze odbywały się w Wałbrzychu. Gdyby Górnik wygrał z Unią, Lechią i Śląskiem II, to miałby obecnie 35 punktów. A rywale odpowiednio 30 i 31, i już po ostatniej kolejce, nawet gdyby Górnik przegrał w Zdzieszowicach, a oni wygrali swoje mecze, nikt Wałbrzycha nie byłby w stanie wyprzedzić. Od utrzymania dzieliło więc Górnika wygranie trzech meczów z drużynami, które także bronią się przed spadkiem. Tymczasem te mecze Górnik przegrał odpowiednio 0:4, 0:1 i 0:2. Bilans: 3 porażki, zero strzelonych goli, siedem straconych goli. Czarno na białym widać więc że byliśmy najsłabsi z tego kwartetu, skoro nie tylko nie potrafiliśmy w tych najważniejszych meczach wygrać, ale nawet strzelić gola (gdyby Górnik pokonał także w Wałbrzychu Górnika II Zabrze - a przegrał z nim 0:2 - to byłby dzisiaj na 13. miejscu i już cieszyłby się z utrzymania. Nie ma co więc płakać, nie zasłużyliśmy na III ligę, skoro nie potrafiliśmy w bezpośredniej walce wykazać swoją wyższość. Trzeba zacisnąć zęby, trzeba budować drużynę, trzeba strzelać gole, trzeba wygrywać i awansować za rok.