Góra i dół

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Góra i dół

Dobre wieści przeplatają się w piłkarskim Górniku z wieściami gorszymi. Po dobrym początku wiosny (4 punkty w 2 meczach) przyszły dwie porażki. I nie tylko nasi powiększyli stratę do sąsiadów z miejsce 12-14., ale także  stracili przewagę nad miejscami 17-16. Na pewno Lechia (zremisowała z liderem) jest teraz w lepszej kondycji psychicznej niż wałbrzyszanie. Ale nigdy nie jest tylko źle. Z II ligi docierają bowiem nieco lepsze wieści. Na ten moment tylko jedna drużyna z naszego makroregionu (lubuskie, dolnośląskie, opolskie, śląskie) jest na miejscu spadkowym. To Polonia Bytom, która pewnie się już nie wydźwignie z tej pozycji.  Uciekły z miejsc 15-18 ROW Rybnik i Rozwój Katowice. Nie tak daleko, bo tam bardzo wyrównana sytuacja jest w dole tabeli. Ale jeżeli tylko spadnie z II ligi Polonia, to juz 14. miejsce da w III lidze utrzymanie.  A to 14. miejsce jest dla Górnika do zdobycia bardzo realne. Pod warunkiem, rzecz jasna, że nasi zaczną wygrywać swoje mecze. Z tym jest kłopot, bo  Górnik nie strzela goli (tylko 3 wiosną w 4 meczach). Na dodatek kontuzja Migalskiego jest na tyle poważna, że może pauzować całą wiosnę. Górnik szuka napastnika. Rozgląda się nawet za jakimś ligowcem, który ma "swoją kartę  w ręce" i mógłby zagrać wiosną. Tutaj półśrodki już nie wystarczą. Sama młodzież (Sadowski, Bronisławski, Popowicz, Młodziński, Sobiesierski) tego nie udźwignie. Może pomoże Dec, który wrócił do klubu. To było widać w meczu ze Skrą, gdzie kilku rosłych obrońcow zupełnie wyłączyło naszą młodziez z ofensywy. A brak Rytki w środku pola był aż nadto widoczny. Górnik szuka i oby znalazł, bo kolejki uciekają i trzeba wygrywać mecze. Może w sobotę w Piotrowicach doczekamy się miłej niespodzianki, jako rekompensaty dla kibiców za słaby mecz i porażkę ze Skrą...