Musimy poczekać

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Musimy poczekać

Nie dla Wałbrzycha pozycja lidera ekstraligi kobiet. Nawet na krótko, na trzy tygodnie. Okazało się, że AZS PWSZ jest jeszcze za słaby, by wygrać z wicemistrzem Polski.  Nie tylko strata czterech goli (trochę za dużo) boli. Jeszcze bardziej bolą statystyki: Górnik 12 celnych strzałów, AZS PWSZ - tylko 2. Przy solidnej obronie nie pograły nasze napastniczki.  A i obrona nie byla monolitem. Co robić? Zachować spokój i nadal ogrywać zespół. I jeszcze go wzmocnić. Innej drogi nie ma. Łęczna dobrych kilka lat pracowała na to, by teraz stać się drugą siłą w ekstraldize. Medyk Konin ma za sobą ponad 30 lat działalności i dopiero teraz stał się dominatorem. Można probować tak jak Lubin, szybko stworzyć mocny zespół (wicemistrzostwo 2015), ale bez zaplecza finansowego to może być droga donikąd (Lubina już nie ma w kobiecym futbolu). Można jak Medyk czy AZS Wrocław latami wychowywać, ale czy Wałbrzych na tyle zaszczepi ten futbol wśród dziewczynek, by doczekał się on wychowanki w reperzentacji kraju seniorek? raczej podpowiadalbym szukanie wzmocnień za granića zachodnią (Niemcy) i pozyskanie zimą kolejnych piłkarek. Jeszcze dwie-trzy by się przydały. I skupienie się na walce o brązowy medal. Po piątym miejcu byłby to postęp. A potem jeszcze solidniejszy budżet, latem kolene transfery i gra o złoto w sezonie 2017/18. Warto spróbować tej drogi...