Muszą przetrwać

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Archiwum » Muszą przetrwać

Smutny to widok. Górnik Wałbrzych zamyka ligowa tabelę. I to na czwartym szczeblu rozgrywek. Po kilku pierwszych kolejkach nowego sezonu piłkarskiego jest tylko jedna drużyna z grona 124 najwyższego szczebla (ekstraklasa - III liga), która ma niej punktów od wałbrzyszan. A Górnik ma tylko jeden. I na koncie kilka pechowych porażek. Nie może być jednak inaczej, skoro ma 12-13 zawodników do gry. I nawet nie wykorzystuje limitu zmian w czasie meczu. Warto zauważyć, że problemem naszej drużyny jest ostatni kwadrans gry. Górnik remisuje bądx prowadzi, by w końcówce meczu tracić gole.  Trudno, by było inaczej, skoro w tych sierpniowych upałach po prostu nie ma rezerw i nie dokonuje zmian. W Zabrzu, gdzie długo bylo 1:0 dla Wałbrzycha, Górnik na ławce miał trzech juniorów, w tym jednego bramkarza.  Nawet trenerzy nie dokonywali zmian, bo oznaczałoby to osłabeinie i tak słabnącej drużyny. I w końcu Zabrze (dokonało wsszystkich zmian) strzeliło dwa gole i znowu nasi przegrali. Podobnie było w meczu z Pniówkiem. Znowu strata w końcówce, sami juniorzy na ławce, żądnego manewru kadrowego i przegrany mecz. Trzeba to przetrwać. Na ten moment nie ma innej możliwości. Cierpi na tym nie tylko I drużyna, ale także zespół juniorów. Trzeba wytrwać do zimy. Wówczas wyjaśni się - wciąż trwają rozmowy na linii gmina - działacze - nieco sytuacja organizacyjna klubu. Nasi juniorzy okrzepną w dorosłej piłce. I nie będa tak łatwo tracić goli. Trzeba zacisnąć zęby i walczyć, zdobyć kilkanaście punktów, by nie leżać tak zupełnie na dnie tabeli i nie stracić zbyt wiele do rywali. I wierzyć, że będzie lepiej. Bo będzie...