Brak klasy

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Archiwum » Brak klasy

Czasami brak klasy jest gorszy od porażki. Tak było w przypadku KS Pokowice w barażu w Trzebnicy. Brutalność i chamstwo ze strony Polkowic raziła w oczy. Rezerwowi, rozgrzewający się za bramką, cały czas mieli pretensje do sędziego liniowego, obrażając go przy każdej okazji, gdy pokazywał korzystne dla Górnika rozstrzygnięcie. Bramkarz Primel więcej krzyczał niż bronił, analizując sytuacje  pod bramka Górnika "lepiej" z odleglości 100 metrów niż sędzia główny, będąc tuż obok akcji. Łacina padała z obu stron, ale zdecydowanie głośniej i częściej ze strony zawodników z Polkowic, którzy tymi słowami nadrabiali braki w wyszkoleniu technicznym i brak płynnych akcji.  Brutalna gra, faule na Jarosińskim, w tym kopnięcie już po zakończeniu akcji w głowę bramkarza, tylko uzupełniło ten fatalny klimat. Polkowic nie było stać, gdy już wynik był wiadomy, by zachować się honorowo w samej końcówce meczu, kiedy to Górnik wybił piłkę na aut, bo któryś z zawodników leżał na murawie. Cały pilkarski świat oddaje po czyms takim honorowo piłkę rywalowi, nawet w dogrywce Ligi Mistrzów czy w finale MŚ, ale nie drużyna z Polkowic, która  na minutę przed końcem, wykorzystala ten fakt i jak gdyby nigdy nic  po takim preznecie, polkowiczanie jeszcze raz zaatakowali Górnika. Oburzylo to bezstronnych kibiców, oglądających ten mecz jako strona nie zangażowana w baraż. Jakby nie dość tego, po meczu nie wytrzymał nawet trener Polkowic, wbiegł na boisku i zaczął zgłaszać pretensje do wałbrzyszan.  O gratulacjach dla óornika ze strony pokonanego zasłużenie rywala nie ma co nawet wspominać. Żenada i brak klasy.