Sypią karami

Strona Główna » Piłka Nożna » Artykuły » Sypią karami

Po  niecodziennym i zwycięskim meczu piłkarzy Górnika w Pucharze Polski z Okocimskim Brzesko kibice wałbrzyscy zareagowali dwojako. Jedni cieszyli się z emocji i wygranej, gratulowali awansu. Inni wręcz odwrotnie, narzekali, że Górnik niepotrzebnie trwoni siły w pucharach, zamiast skupić się na grze o awans do II ligi. Nie rozumiem takiej postawy kibiców. każdy mecz to gra o zwycięstwo, bez względu na to czy jest szansa na dalszy sukces. Teraz i tu gramy, chcemy wygrać, a jak się uda, to sie cieszymy. I sprawiamy radość kibicom. O tym, że mecze PPP są ważne, a jeszcze ważniejszy jest szacunek dla kibiców, przekonuje przykład  Rakowa Częstochowa (grają tam Figiel i Bronisławski). Raków przegrał swój mecz z III-ligową Łomżą. I od razu na zespół posypały się kary. Wszyscy zawodnicy, którzy zagrali w tym meczu (grał Figiel) dostali kary finansowe. Po drugie, zarząd nakreśił cel minimum na bieżący sezon: bezpośredni awans do I ligi. Po trzecie, zlikwidował premie za zwycięstwa w lidze. I po czwarte, zawiesił premię za awans do I ligi. To wszystko tylko za jedną pucharową porażkę ze slabszą drużyną. I to jest odpowiedź na pytanie: czy Górnik dobrze zrobił, że wygral, rzucając wszystkie siły w tym meczu?  A teraz trzymamy kciuki za sobotę, bo już dawno żaden zespół z ekstraklsy nie grał w Wałbrzychu, a w PP jest na to duża szansa...