Tej jesieni chodzimy też na panie. Grające w piłkę nożną. Pierwszy mecz AZS PWSZ w I lidze pokazał, że jest to futbol wart uwagi wałbrzyskich kibiców. Są emocje, walka, bramki, duża ilość akcji. I dużo więcej gracji niż u panów. Juz nie chcę się znęcać nad Grzegorzem Michalakiem, bo to zrobili koledzy na trybunach po wykorzystaniu "11" przez zawodniczkę AZS UJ Krakow, ale wałbrzyski piłkarz mógłby to powtorzyć przy następnej okazji w Górniku. W naszym wałbrzyskim ligowym wydaniu wygląda  na to po pierwszych meczach, że tej jesieni możemy liczyć na więcej sukcesów i punktów u pań niż u panów. Poza tym w AZS PWSZ możemy zobaczyć reprezentantkę kraju, możemy oglądać zawodniczki z ekstraligi. I możemy liczyć, po tym co oglądaliśmy w premierze, na dobry wynik. Chodzimy więc też na panie na Stadion Tysiąclecia! Na najbliższą niedzielę trzeba będzie otworzyć drugi sektor dla kibiców.