Aktualne Wyniki
Na dobry start
O tym się mówi
Zegar bije
Terminarze, tabele
Do Poczytania
Styś najlepszy
Okonowska była najbliżej medalu mistrzostw kraju i jest tez najwszechstronniejszą zawodniczką. I jedną z najmłodszych, co dobrze rokuje i jej, i naszemu klubowi, bo będzie jeszcze przez dobrych kilka lat punktować dla Górnika w rywalizacji sportu młodzieżowego. Z kolei wałbrzyską konkurencją staje się ... pchnięcie kulą, bowiem w niej nasi zawodnicy uzyskali najlepsze wyniki. Najbliżej medalu była Ola Okonowska, która podczas Małego Memoriału Kusocińskiego w biegu na 100 m ppł zajęła czwarte miejsce. Szóste lokaty wywalczyły: Okonowska w tej samej imprezie oraz Katarzyna Kozera w olimpiadzie młodzieży, obie w pchnięciu kulą. Dziewiąta w OOM była Ewa Przygocka z rzucie oszczepem. Trzeba docenić wyniki Pawła Zamielskiego, który w mistrzostwach juniorów młodszych w przełajach był 11., a w biegu na 1500 m – 12. Iza Gurtowska w biegu na 6 km zajęła 16. miejsce, a Martin Nieć w chodzie na 5 km był 17. W finałach MP startowali także jeszcze Jacek Baran, Aleksander Jurczak Kajetan Żyłak, Bartłomiej Baczewski, Ewa Piasecka, Mariusz Maciaszek, Karol Rynia.
W krajowym współzawodnictwie sportu młodzieżowego lekkoatleci zdobyli 72 punkty, prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. Z tego aż 34 w biegach przełajowych, które są od kilku lat naszą wizytówką. Ale coraz częściej w czołówce pokazują się przedstawiciele konkurencji technicznych i to jest właśnie ta oznaka rozwoju wałbrzyskiej lekkiej atletyki. W sezonie letnim zawodnicy uzyskali 38 punktów, z czego w rzutach – 16, biegach przez płotki – 8, chodzie – 8, biegach dystansowych- 5 i w skokach – 1.
Te wyniki można też przypisać poszczególnym trenerem, który prowadzą na co dzień swoich zawodników. Zdecydowanym liderem okazuje się Janusz Styś, który odpowiada za biegi i chód sportowy. Jego podopieczni wywalczyli aż 35 punktów z owych 72. Drugie miejsce zajmują podopieczni trenera Grzegorza Banaszka (płotki, rzuty, przełaje), jego wychowankowie wywalczyli 17 punktów. Trzeci pod tym względem jest Franciszek Karpiński (rzuty) – 7 punktów, a czwarty Wojciech Węcławowicz (płotki) – 3 pkt.
Mam nadzieje, że te wyliczanki jeszcze bardzie zmobilizują wałbrzyskich trenerów i ich zawodników, by w 2011 roku były nareszcie pierwsze wałbrzyskie medale OMM i MPJ.