Przez kilka godzin w najbliższe niedzielne przedpołudnie centrum Wałbrzycha będzie w części zamknięte dla ruchu drogowego. Będą także małe kłopoty dla mieszkańców. Nie denerwujmy się. Potraktujmy te niedogoności jako nasz dar dla sportu, dla lekkiej atletyki, dla biegaczy - uczestnikow 18 Toyota Półmaraton Wałbrzych. Niech to będzie nasze podziękowanie dla ich trudu. Nie tylko samego biegu, ale także długich przygotowań. Bo 21 km nie przebiegnie się ot tak z marszu.  Zamiast narzekać, że ruch zmieniony, że drogi zamknięte, idźmy na trasę i dopingujmy. Cztery godziny bez samochodu da się przeżyć. Doceńmy fakt, ze do Wałbrzycha przyjedzie 3 tysiące biegaczy, a drugie tyle będzie im towarzyszyło, że będą goście zza granicy. Ze nasze miasto stanie się tego dnia ośrodkiem dużego zainteresowania. Pokażmy Wałbrzych i jego mieszkańcow z jak najlepszej strony. Nie takie miasta zamykają się podczas maratonów. To wielomilionowe aglomeracje, które są wyłączane raz do roku na kilkanaście godzin czy nawet całe dnie. Doceńmy to, że nasz emiasto do nich dołącza, że ktoś chce nas odwiedzić, pomóżmy mu, dopingujmy, cieszmy się i za  rok dwa sami startujemy!